Pojawieniu się żadnej polskiej firmy na Białorusi nie towarzyszyło takie poruszenie. Nic dziwnego, bowiem chodzi o coś, co dotyka ludzi na co dzień. O ubrania.
Polska spółka LPP ma pierwsze sklepy na Białorusi. W mińskiej galerii handlowej otworzono lokale marek Reserved, House i Cropp. Białorusinów, szczególnie tych młodych, ogarnęło szaleństwo. Dosłownie szturmowali drzwi do sklepów, by kupić wymarzone ubrania po atrakcyjnych cenach.
Nasze marki są znane Białorusinom od wielu lat. Dzięki otwarciu w Mińsku jego mieszkańcy nie będą już musieli podróżować do innych miejscowości na Litwie czy Polsce
– powiedział Grzegorz Jarocki ze spółki LPP.
Przedstawiciele spółki już zapowiedzieli, że to dopiero początek ekspansji ich marek na rynkach Europy Wschodniej i Środkowej. Jeszcze w tym roku ma ruszyć sprzedaż internetowa do Rosji i na Ukrainę. Planowane jest otwarcie sklepów w Serbii i w Kazachstanie. Marki Reserved, House, Cropp, Mohito i Sinsay będą też obecne w Wielkiej Brytanii, gdzie spółka LPP otworzy sklep na jednej z najbardziej prestiżowych ulic w Europie – londyńskiej Oxford Street.
(8215)