,,Czarny czwartek” może okazać się przełomowy dla polskiej piłki. Wstrząs w postaci trzech porażek, w tym blamaż Legii z mistrzem Luksemburga Dudelange, spowodował, że nie tylko prezesi klubów mówią o zmianach. Głos coraz częściej zabierają także politycy.
Bezsensowne jest finansowanie ekstraklasy i klubów w niej występujących przez spółki Skarbu Państwa, te pieniądze powinny iść do klubów niższych lig z przeznaczeniem na szkolenie młodzieży inaczej patologia będzie utrzymywana w Polsce przez kolejne lata
– napisał Bartosz Kownacki, sekretarz stanu w MON.
Bezsensowne jest finansowanie ekstraklasy i klubów w niej występujących przez spółki Skarbu Państwa, te pieniądze powinny iść do klubów niższych lig z przeznaczeniem na szkolenie młodzieży inaczej patologia będzie utrzymywana w Polsce przez kolejne lata
To nie pierwsza taka opinia. Już po nieudanych mistrzostwach świata na stronach TVP ukazał się analityczny artykuł o wymownym tytule:
Miasta dotują patologię w polskim futbolu
-z którego dowiadujemy się, że w ubiegłym roku kluby ekstraklasy z kieszeni podatnika wyciągnęły ponad 47 mln złotych.
W 2017 roku od samorządów największe sumy otrzymały:
❶ Śląsk Wrocław – 13,06 mln zł
❷ Piast Gliwice – 11,77 mln zł
❸ Lechia Gdańsk – 5,85 mln zł
❹ Arka Gdynia – 5,24 mln zł
❺ Pogoń Szczecin – 4,22 mln zł
Autorzy podkreślają, że ostatnie wyniki w europejskich pucharach sytuują Ekstraklasę wśród najsłabszych lig Europy, mimo że kluby wolą stawiać na obcokrajowców, płacić wysokie kontrakty, zapominając o wychowankach. Szkolenie wciąż pozostawia wiele do życzenia.
Według CIES Football Observatory liczba minut rozegranych przez wychowanków klubów w lidze polskiej wynosi tylko 12,9 proc., czyli zdecydowanie mniej niż w ligach: szwedzkiej (18,9 proc.), duńskiej (23,7 proc.), chorwackiej (24,4 proc.), czeskiej (31,8 proc.) i słowackiej (28,5 proc.).
Kluby stawiają na gwiazdy, które mają gwarantować dobre wyniki. Stąd następujące kontrakty – za TVP:
Gwiazda Legii w latach 2016-2017, Vadis Odjidja-Ofoe zarabiał w stołecznym klubie 600 tys. euro rocznie. W ubiegłym sezonie napastnik Lecha Poznań, Christian Gytkjaer zainkasował niewiele mniej, bo 580 tys. euro. Były pomocnik poznańskiego klubu Kasper Hamalainen, aktualnie grający w Legii, za sezon 2017/2018 zarobił z kolei 525 tys. euro. Nieoficjalnie mówi się, że nowy snajper stołecznego klubu, Carlitos zainkasuje 660 tys. euro, a kolejny legionista, Cafu 500 tys. euro.
W efekcie wynagrodzenia zjadają nawet 87 proc. budżetu (Lechia), czy 74 proc. (Korona). Średniej klasy piłkarz może zarobić nawet 30-50 tys. miesięcznie.
Kluby są dotowane przez miasta, a nie zawsze są jego najlepszą wizytówką, czego najlepszym przykładem jest Ruch Chorzów, który mimo życia na kroplówce od miasta wylądował w II lidze (de facto 3. poziom rozgrywkowy) z długami łącznie około 40 mln złotych!
Czy eldorado się skończy? Wygląda na to, że władze coraz uważniej będą patrzeć samorządom na ręce w kwestii wydawanych pieniędzy. ,,Czarny czwartek” jest kolejnym sygnałem alarmowym, że sprawy w polskim futbolu przybierają bardzo niekorzystny obrót…
Ze środowiska samych dziennikarzy sportowych i kibiców płyną podobne głosy:
W normalnym środowisku sportowym zawodowiec też musi. Ale piłka jest sportem patologicznym – skoro grajek w III lidze polskiej może się utrzymać z kaleczenia sportu, to jest to absurd.
Oczywiście ma Pan rację, lecz zupełną patologią jest finansowanie zarówno stadionu jak i drużyny piłkarskiej z budżetu miasta vide Piast-Gliwice. Zamiast na żłobki, edukację, szpitale i drogi,miejskie pieniądze wydawane są na drużynę piłkarską.
Roznica miedzy amatorami i zawodowcami czesto polega na tym, ze ci pierwsi maja mega zajawke i robia absolutnie wszystko, by byc lepszymi, a ci drudzy juz nic nie musza.
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.