Sprawą polskich strażaków pomagających w Szwecji żyją media i internauci. Dziennikarze Wirtualnej Polski postanowili jednak oświecić Polaków i nagłówek jednego z artykułu brzmi: ,,To nie Polska pomaga Szwecji i Szwedom, a Unia Europejska”.
Dziennikarze podkreślają, że pomoc jest ,,zasługą Europejskiego Mechanizmu Ochrony Ludności, dzięki któremu pomoc udało się zorganizować w zaledwie kilka dni”. Jednak jak podkreślają internauci, nic nie stało na przeszkodzie, żeby Polska wysłała przysłowiowy jeden wóz strażacki i pomoc byłaby odbębniona. Jednak szlachetny gest został zbagatelizowany.
W nagraniu obok dziennikarz ironizuje na temat wzajemnych ciepłych gestów między obydwoma narodami, ,,żartując”, że powinniśmy zrobić Szwedom ,,szwedzki potop bis”, jeśli mają taki problem z ogniem. Dziennikarzowi najwidoczniej nie do końca podobają się podziękowania ,,wspaniałemu narodowi polskiemu” (te wyrażenia wymawia z widoczną ironią). Dowiadujemy się, że ,,nie jesteśmy Chrystusem narodów” i nie tylko my pomagamy Szwedom. Tak naprawdę jednak pomoc Szwedzi zawdzięczają UE, a tylko na marginesie dziennikarz wspomina, że ,,bardzo dobrze, że jest w nas bezinteresowna chęć niesienia pomocy innym i solidarność, którą w tej konkretnej sytuacji polski rząd się wykazał”. O tym jednak w tytule ani słowa, bo wiadomo, Unia Europejska ,,dba o nas jak ojciec najlepszy”.
Szkoda, że redaktor WP nie poinformował jeszcze o tym wszystkim Szwedów, bo ci żyją w błędzie, dziękując Polakom…
Szwedzki portal @Expressen piszę po Polsku "?Dziękuje" i mówi żeby Szwedzi nauczyli się tego słowa za to że Polska wysłała tak dużo strażaków z tak dobrym sprzętem pic.twitter.com/RSHaM10vBQ
— Prawa strona 🇵🇱 (@PrawyPopulista) 23 lipca 2018
BRANDKONVOJEN: Ett hundratal från Bjursås kom ut för att vinka och applådera åt brandmännen från Polen. Många av dem som hejade på längs vägen grät också, enligt folk på plats.
Foto: Ida Ivarsson pic.twitter.com/hzb9lwxl7i— SR Ekot (@sr_ekot) 22 lipca 2018
(6071)