Szwecja słynie w Europie z otwartości na wszelkich imigrantów i chętnie przyjmuje ich do siebie. Okazuje się, że w kryzysie migracyjnym wielu Szwedom nie podoba się jedno – że niektóre kraje, w tym Polska i Węgry – nie chcą przyjmować obcokrajowców.
W Sztokholmie przeprowadzono sondę uliczną na temat imigrantów w Szwecji. Większość była zgodna i wyrażała się pozytywnie o przyjmowaniu uciekinierów ze swoich państw.
Wierzymy w równość i równe prawa dla wszystkich. Żeby mogli żyć i pracować
– powiedział jeden z zapytanych mężczyzn.
Inni byli podobnego zdania. Lekkie obawy wywoływała kwestia zasymilowania się imigrantów, ale nikt z tego powodu nie chciałby zamykać granic przed przybyszami.
Szwedzi zostali też zagadnięci o kwestię przyjmowania imigrantów przez inne europejskie kraje, a przede wszystkim o niechęć Polski i Węgier do włączenia się w ten proces.
To skomplikowane, ale kraje Unii Europejskiej powinny realizować porozumienie, które zostało wypracowane i przyjąć tę część, która im przypada w udziale. Jednak myślę, że te państwa boją się, że sobie nie poradzą z tymi ludźmi i wolą się zamknąć
– stwierdził starszy mężczyzna. Wiele innych osób wyraziło podobne zdanie. Jeden ze Szwedów stwierdził nawet, że Polska, Węgry i inne kraje, które nie przyjmują imigrantów, powinny płacić odszkodowania i finansowo pomóc takim krajom jak Szwecja czy Niemcy.
Głosem rozsądku w dyskusji było zdanie studentki, najprawdopodobniej z Francji, która stwierdziła, że pomoc pod przymusem mija się z celem i wcale nie byłaby najlepszym rozwiązaniem dla uchodźców.
(2601)