Krzysztof Kopeć to współtwórca projektu stowarzyszenia Powiernictwo II RP, który uważa, że Polska może odzyskać 4 biliony złotych, czyli 1 bilion dolarów. Na kwotę składają się akcje i obligacje ulokowane w zagranicznych bankach, depozyty finansowe, złoto, zaginione aktywa ZUS, do tego reparacje wojenne od Niemiec i prywatne majątki zamieszkujących II Rzeczpospolitą Polaków.
W wywiadzie z Super Expressem Kopeć informuje, że swoje wyliczenia oparł na konkretnych dokumentach. Komisja Trójstronna ds. Restytucji Złota Monetarnego (Wielka Brytania, USA i Francja) poinformowała w 1947 r., że II RP była właścicielem 75 ton złota o wartości ok. 133 mln przedwojennych niemieckich marek – na dzisiejsze pieniądze kilkadziesiąt miliardów złotych bez odsetek. Tymczasem po pół wieku…
w przedstawionych dokumentach złota polskiego już nie było. Po stronie Banku Rzeszy pojawiła się za to pozycja „sekretne rezerwy”
– informuje Kopeć.
Czy to jest zgodne z prawem?
W grę wchodził tu mechanizm: jeśli ktoś się po coś nie zgłasza, to tego nie ma
– podkreśla.
W 1976 roku Polska otrzymała zaledwie połowę z tego, o co wnosiła (roszczenia dotyczyły wyłącznie ok. 5 ton złota zagrabionego przez III Rzeszę z Banku Gdańskiego). Jego zdaniem, dygnitarze PRL nie chcieli robić krzywdy towarzyszom z NRD, a ,,po roku 1989 zadziałała zasada klientyzmu – nikt ze strony polskiej nie poruszał kwestii odzyskania mienia, bo nie chciał podpadać zagranicy, bojąc się nie wiadomo czego”.
Z kolei aktywa ZUS-u przed wojną to od 2 do 2,5 mld ówczesnych złotych. Po wojnie majątek oszacowano na 500 mln przedwojennych złotych.
Jak widać, wyparowało nawet 1,5 mld zł, czyli obecnie, z odsetkami, jakieś 100 miliardów!
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.