Portal informacyjno-historyczny

fot. Wikipedia / LukeBam06 / zdjęcie ilustracyjne

Polak okrzyknięty bohaterem przez media na Wyspach. Uratował 5 osób. Sam odpowiada: ,,Nie czuję się bohaterem. Działałem automatycznie”

w Wiadomości ze świata


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

33-letni Polak został bohaterem na Wyspach. Kiedy dom płonął, on łapał dzieci sąsiadki, która ta wyrzucała przez okno. W ten sposób uratował pięć osób, w tym matkę, która skoczyła na ustawione przez niego pufy. Kiedy straż pożarna przyjechała na miejsce, wszyscy byli już bezpieczni.

Polak mieszka w Reading. W nocy obudziły go krzyki sąsiadów z pobliskiego domu. Ich dom stanął w płomieniach. Jego narzeczona zadzwoniła po straż pożarną, a sam ruszył na ratunek.

Pobiegłem od strony ogrodu i przedostałem się na stronę sąsiadów. Powiedziałem sąsiadce, że będę po kolei łapał jej dzieci, bo nie mam żadnej drabiny. Kobieta przez chwilę się wahała, ale w końcu się zgodziła. Najpierw złapałem najmłodsze dziecko – 6-miesięczne i oddałem je moje przyjaciółce, która przybiegła już na miejsce

– powiedział Bartosz Bogusz w wywiadzie z ,,Dziennikiem Wschodnim”.

Mężczyzna złapał dzieci, najpierw niemowlę, a potem starsze rodzeństwo mające 10, 11 i 17 lat. Umieścił również ogrodowe pufy, na które skoczyła kobieta. Przed przybyciem strażaków wszyscy byli bezpieczni.

Nie czuję się bohaterem. Nie zastanawiałem się. Działałem automatycznie

– podkreślił Polak.

Bogusz został okrzyknięty bohaterem przez media. Jednak on sam twierdzi, że to była zwykła ludzka rzecz.

Pożar został prawdopodobnie spowodowany przez zwarcie w instalacji elektrycznej.

(12987)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Idź na górę