Jacek Kurski pojawił się na meczu Legia – Lechia, od wyniku którego zależały losy mistrzostwa Polski. Prezes TVP, nic nie robiąc sobie z gorącej atmosfery, paradował w szaliku klubowym gości i wymachiwał flagą.
Jak podają kibice w mediach społecznościowych, został obrzucony kubkami i zwyzywany – kibicom nie podobało się, że eksponował barwy Lechii.
Oto nagrania z tego zdarzenia:
Kubki z piciem i bluzgi poleciały w stronę @KurskiPL. Serio, panie prezesie zrobił Pan jedną z najgłupszych rzeczy na świecie. pic.twitter.com/KuguhgiBHc
— Artur Jarząbek ن🇵🇱 (@Artur_Jarzabek) 4 czerwca 2017
Inna sprawa, że mądrości w zachowaniu Kury jest niewiele 😂 pic.twitter.com/DDmAc4WMix
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) 5 czerwca 2017
Kurski wyszedł z flagą Lechii na lożę vip, po czym został opluty. Jego świta oblana piwem. #LEGLGD
— Piotr Lachowski (@LachowskiPiotr) 4 czerwca 2017
Jacek Kurski prowokował na trybunie Legii machając flagą Lechii Gdańsk. Został zwyzwywany i obrzucony kubeczkami @RadioZET_NEWS
— Mirek Szczepanik (@MirekSzczepanik) 4 czerwca 2017
zaczął biegać po sektorze który graniczył z sektorem kibiców Legii, z ogromną flagą Lechii. Takich rzeczy się nie robi. To kumuluje emocje.
— Artur Jarząbek ن🇵🇱 (@Artur_Jarzabek) 5 czerwca 2017
Były dziennikarz Wprost Michał Majewski odniósł się do faktu:
Kura został opluty, obrzucany kubkami na Legii? Dobrze, że nie Tusk, Nowak, Adamowicz lub innych z Lechii, bo wtedy byłaby afera!
– zauważył na Twitterze, ale zwrócił uwagę, że zachowanie prezesa TVP do najrozsądniejszych nie należało…
(17568)
