Dziennikarka Dorota Wysocka Schnepf, wcześniej TVP, a obecnie Gazeta Wyborcza, a także żona dyplomaty Ryszarda Schnepfa nie darzy obecnej władzy sympatią. W zeszłym roku Telewizja Publiczna podziękowała jej za współpracę. Teraz dziennikarka napisała tweeta, który wywołał burzę.
Nie oglądam TVP. Nie ubezpieczam się w PZU. Nie tankuję na Orlenie
– napisała.
Jednak nie spodziewała się takiej reakcji. Ten komentarz przebił popularnością jej wpis (na tę chwilę 400 polubień do 366):
Ale 50 tys. od państwa wzięłam jako niepracująca żona ambasadora
– napisała internautka.
W podobnym tonie skomentował Rafał Ziemkiewicz:
Za to jako żona ambasadora wydoiłam państwo na 50 tysi udając niepracującą. A co, skoro sam św Rzepliński doił „ekwiwalenty” to żaden wstyd
Internauci komentowali:
mimo tego że pracowała dla TVP jako korespondent 😂😂 brać zasiłek i chodzić do pracy
— Bogdan (@bogdan_tomala) 6 czerwca 2017
I doprecyzowali:
50468,30 dolarów – żeby być precyzyjnym.
— John Bingham (@johnbinghamjr) 6 czerwca 2017
Komentujący odnosili się do tej ujawnionej informacji:
(31234)