Na sto zdjęć z wojny w Syrii dziewięćdziesiąt jest nieprawdziwych. Od wczoraj trwa jakiś festiwal. Widzę pięćdziesiąt kolejnych zdjęć z Aleppo i żadne zdjęcie nie jest z tego miasta – mówi dr Wojciech Szewko, ekspert ds. bliskowschodnich w rozmowie z NaTemat.
Szewko doliczył się zaledwie jednego prawdziwego zdjęcia z zajęcia Aleppo, które ostatnio udostępniono na Twitterze. I do tego nie pochodziło ono z 2016 roku, ale sprzed dwóch lat.
wysyp fejkowych foto / wideo z Aleppo. Np. to wideo pokazujące „prześladowania cywilów po zajęciu Aleppo” to.. 2014. pic.twitter.com/NcAme1OGyG
Robiące furorę w mediach społecznościowych chłopca z rozerwaną głową zostało zrobione w Strefie Gazy. Udostępniają je wszyscy, bo podał je Waleed Al-Tabatabaie, parlamentarzysta z Kuwejtu, który ma ponad 800 tys. followersów.
Inne zdjęcie, mężczyzna na tle ulicy pełnej zmasakrowanych ciał, pochodzi z Pakistanu z 2007 roku.
Przeciwnicy Baszara el-Asada publikują też zdjęcie dziewczynki uciekającej z Aleppo, gdy jest to po prostu kadr z teledysku.
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.