W Wielkiej Brytanii panuje szokujące poczucie sprawiedliwości. Brytyjski sąd uznał, że mężczyzna, który został skazany za próbę gwałtu, otrzyma wielkie odszkodowanie. Kwota przyznana zwyrodnialcowi jest wyższa niż ta, którą otrzyma ofiara.
36-letni Bashdar Abdulla Qarani trafił do Wielkiej Brytanii nielegalnie w 2005 roku. Władze pozwoliły jednak Kurdowi zostać, ale ten nie wykazał się wielką wdzięcznością. Zamiast uczciwej pracy zajął się kradzieżami, pobiciami i atakami z użyciem noża, a w końcu w południowej Walii próbował zgwałcić Brytyjkę. Za ten ostatni czyn trafił do więzienia, gdzie spędził dwa lata i wyszedł warunkowo. Na krótko, bo szybko wrócił za kraty. Wolnością cieszy się ponownie od grudnia 2016 roku, a wkrótce będzie mógł już żyć pełnią życia, bo… Sąd Najwyższy uznał, że gwałciciel był przez 11 miesięcy więziony bezprawnie i należy mu się odszkodowanie. 36-letni Kurd dostanie 27 tysięcy funtów, czyli około 130 tysięcy złotych.
Taka decyzja sądy wywołała oburzenie wielu Brytyjczyków, którzy nie zgadzają się z przyznaniem przestępcy takich pieniędzy. Dodatkową wściekłość budzi fakt, że ofiara Bashdara Abdulla Qarani’ego mogła ubiegać się o zaledwie 7,5 tysiąca funtów odszkodowania. A chyba nie ma wątpliwości, kto przeżył większą traumę. Ofiara została więc potraktowana gorzej niż bandyta. A wszystko w zgodzie z brytyjskim prawem…
W Szwecji oskarżonym udaje się uniknąć kary za gwałt. Sąd orzeka, że cierpią na seksomnię
(6461)