Kolejny motor, wyjazdy, ciuchy warte więcej niż roczna pensja. I to wszystko u bezrobotnego faceta z alimentami i kolejną żoną z dzieckiem na głowie – pytają tym razem nie przeciwnicy KOD-u, ale jego zwolennicy.
Kilka dni temu Mateusz Kijowski ogłosił, że żyje ze wsparcia rodziny, ale wątpliwości pozostały.
@johnbinghamjr @depeshe48 a tu moje pytanie do #kijowski w Słupsku:) pic.twitter.com/09ji0RkDEe
— Pawel Socha (@pawelsocha) 24 grudnia 2016
Do tego stopnia, że pytania odnośnie pieniędzy przeznaczanych na KOD i sposób ich wydatkowania budzi poważne zastanowienie zwolenników ruchu.
Anna Grzybowska – była koordynatorka KOD-u na Warmię i Mazury publicznie stawia takie pytania:
KOD nie może się kasy doliczyć pic.twitter.com/4Pl4HthUHb
— Depeshe (@depeshe48) 24 grudnia 2016
(7665)
