Wczoraj informowaliśmy o propozycji, jaką Patryk Jaki złożył Jerzemu Owsiakowi. Wiceminister sprawiedliwości zapowiedział, że dołączy do zbierania pieniędzy na WOŚP, jeśli tylko szef Wielkiej Orkiestry pokaże faktury z działalności.
Owsiak odpowiedział:
Doprawdy nie wiem, czy pisze Pan z poziomu klatki schodowej, czy z pozycji urzędnika państwowego. Kto jak kto, ale jeśli Pan ma jakieś wątpliwości co do uczciwości naszych działań, to proszę to zgłosić w formie stosownego zawiadomienia do policji, prokuratury czy innego organu. W sumie może Pan nawet wysłać taki list sam do siebie, jako osoby zarządzającej polskim wymiarem sprawiedliwości
Dalej oskarża Jakiego o powoływanie się na ,,doniesieniach internetowych hejterów”. Owsiak twierdzi, że wszystkie rozliczenia są dostępne i jawne. Jednocześnie atakuje:
Gdybym miał czas na prowadzenie sprawy sądowej – a życie mnie nauczyło, że ostatnie co warto w Polsce robić to kierować sprawę na wokandę sądową – pozwałbym Pana za wygłaszanie tych nieprzemyślanych bzdur o moim stosunku do aborcji, o cywilizacji śmierci. […] Mam jednak pewne doświadczenia i założenie sprawy, oczekiwania na nią, a następnie udowadnianie, że nie jest się wielbłądem, pochłonie rok, półtora, a pewnie nawet dłużej
Zamiast faktur Owsiak wysyła ,,dwa pierwsze segregatory z prośbami od szpitali pediatrycznych licząc, że tak jak Pan to wcześniej zapowiedział pomoże Pan w rozwiązaniu ich problemów”
Jaki podsumował:
Pytałem p.Owsiak o dostęp do faktur szczególnie spółek powiązanych rodzinie – a on znów publikuje mi grafiki i kolorowanki znane z jego stron
W odpowiedzi Owsiak zdecydowanie odpowiada, że dokumentów nie pokaże.
Pan w kółko o tym samym. A dlaczego mam Panu pokazywać nasze dokumenty księgowe, bo mówi Pan o tym na Facebooku? Proszę zgłosić się formalnie, proszę nas oskarżyć – o czym pisałem wcześniej – proszę powołać licencjonowane firmy zajmujące się audytami, profesjonalnych księgowych. Im dokumenty możemy pokazywać. Nasza Fundacja audytuje się co roku i wyniki tego audytu są wysyłane do Urzędu Skarbowego. Muszę Pana uczyć? Z jakiej racji mam pierwszemu lepszemu blogerowi, na którego się Pan powołuje i który, tak jak Pan, jest zanurzony w spiskowej teorii dziejów, pokazywać dokumenty na których się nie zna.
Zapewnia też nie ma żadnych spółek rodzinnych. Uważa, że wiceminister sprawiedliwości ,,jest po uszy zanurzony w teoriach spiskowych, które w jego odczuciu napędzają Pana agresywne zachowanie, nie tylko wobec Fundacji”.
Bloger Matka Kurka, do którego nawiązał Owsiak, skomentował sprawę na Twitterze.
Owsiak dostał rozwolnienia, pisze osty co d 2h do @PatrykJaki w 1 kłamie bardzie niż w 2. „Nie mam żadnych spółek rodzinnych”. Spółek nie, masz Owsiaku, ale firm kilka „Mrówkę całą” żony, której przelałeś najmniej 1,3 mln zł, zamknęliście, gdy sąd zażądał faktur. Koniec żartów!
— kontrowersje.net (@kontrowersje) 18 stycznia 2018
Owsiak przesyła segregatory ze sprawami do @PatrykJaki. Jego popisowy numer, ale trudno się dziwić, że sprawy niezałatwione, skoro kasę z finałów przytrzymuje po 2 lata i kosi odsetki, za które WBREW PRAWU finansuje @WoodstockPoland, a Mrówka żony i Tbasco „zięcia” wystawiają FV.
— kontrowersje.net (@kontrowersje) 18 stycznia 2018
Owsiak mógłby nie tylko Matkę Kurkę wbić w glebę, ale ośmieszyć @PatrykJaki Wystarczy, że pokaże faktury. Dlaczego tego nie robi i pajacuje? Bo jest przerażony prawdą o sobie i o milionach wyjętych z puszek dzieci. Na 1000% z WOŚP i Melona poszły miliony do firm Owsiaków.
— kontrowersje.net (@kontrowersje) 18 stycznia 2018
(16528)
