Miał być przekaz na cały świat o polskich narodowcach demonstrujących pod ambasadą Izraela. Ale decyzja o zablokowaniu manifestacji sprawiła, że obecni byli tylko żądni sensacji dziennikarze i grupka osób, które pojawiają się na każdej manifestacji, koncentrując na sobie uwagę mediów.
Ci, co przestrzegali przed możliwością prowokacji, mieli rację
– relacjonował reporter telewizji wPolsce.pl.
Nie mogło zabraknąć Andrzeja Hadacza. W rozmowie z reporterem pytał:
dlaczego Polacy pomagali hitlerowcom właśnie w tych obozach? Polacy w Oświęcimiu, kapo, takie małe dzieci pałowali
Na nagraniu widzimy również Rafała Betlejewskiego, znanego z zapraszania uchodźców do Polski.
W pobliżu ambasady Izraela, tuż obok Andrzeja Hadacza, stoi wyjątkowo pobudzony Rafał Betlejewski z megafonem, gwiazda stacji należącej do TVN.
fot. @DamianCygan pic.twitter.com/seTnslJe6E
— NZG (@NZGoebbelsa) 31 stycznia 2018
Dochodzi do mocnych utarczek słownych:
Jednak to było za mało dla dziennikarzy, którzy nie doczekali się narodowców.
Najwiecej jest demonstrantów z TVN-u, Polsatu, Superstacji i Radia Zet. pic.twitter.com/BREFAbVRLc
— Rafal Dudkiewicz (@RafalDudkiewic1) 31 stycznia 2018
Żądają herbaty, antysemitów i zadymy.
— Rafal Dudkiewicz (@RafalDudkiewic1) 31 stycznia 2018
Zmieniam zdanie, jednak należy się szacun @tvn24 za zorganizowanie manifestacji reporterów pod ambasada Izraela. Nie sądziłem, że kamerzyści TVN mają takie prawicowe poglądy.
— Hakados (@Hakados1) 31 stycznia 2018
Tymczasem dziennikarze prześcigali się w teoriach, dlaczego doszło do zablokowania protestu. W specyficzny sposób tłumaczył do Jacek Nizinkiewicz z Rzeczpospolitej.
Jakby metoryt spadłby dziś na Poznań to Nizinkiewicz zapytałby czy to aby nie zemsta Pis na „Mieście wolności” dokonana w zmowie z Marsjanami pic.twitter.com/FTJshzTYhK
— Piotr Semka (@PiotrSemka) 31 stycznia 2018
Nic dziwnego, decyzja o blokadzie sprowadziło niemałe zamieszanie:
Tymczasem na Czerskiej – trwa dramat redaktora prowadzącego pic.twitter.com/JQvX2gEFsW
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 31 stycznia 2018
Rafał Ziemkiewicz podsumował:
Wczoraj – PiS to faszyści, bo pozwala demonstrować narodowcom. Dziś – PiS to faszyści, bo nie pozwala demonstrować narodowcom. Czy wrogowie PiS naprawdę uważają, że wszyscy Polacy są takimi debilami, jak oni sami?
Wczoraj – PiS to faszyści, bo pozwala demostrować narodowcom. Dziś – PiS to faszyści, bo nie pozwala demonstrować narodowcom. Czy wrogowie PiS naprawdę uważają, że wszyscy Polacy są takimi debilami, jak oni sami?
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 31 stycznia 2018
(8850)
