Podczas meczu z Armenią niespokojnie było na trybunach. Już przed spotkaniem miało dojść do bójek między zwaśnionymi grupami fanów. Później doszło do przepychanek z porządkowymi, z sektora został wypchnięty prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
Informację przekazał dziennikarz Sport.pl Sebastian Staszewski.
Podeszło do nas kilku chłopaków, powiedzieli, że mamy zdjąć naszą flagę. Zamiast niej powiesili flagę ŁKS Łódź
– powiedział świadek zdarzenia. Łącznie we wzajemnych starciach wzięło udział około kilkudzieięciu kibiców.
Z płotu zostało zerwane kilka flag, m.in. biało-czerwona flaga jednego z mazowieckich miast
– czytamy. Doszło też do przepychanek ze służbami porządkowymi – kilku Polaków zostało zatrzymanych, wyprowadzonych poza teren stadionu, a następnie wypuszczonych.
Z sektora został wypchnięty również prezydent Sopotu Jacek Karnowski:
gadałem dziś z prezydentem Sopotu, potwierdził to, miałeś rację, ale co dostałeś, to Cię wzmocni 🙂 pzdr
Jak informuje serwis Kibole.pl, chodzi o jego stosunek do przyjmowania uchodźców. Fani mieli mu śpiewać:
„Cała Polska śpiewa z nami, wypier**lać z uchodźcami!”
Niestety, obserwujemy nasilenie zachowań ksenofobicznych i pewne przyzwolenie rządzących na takie zachowania. Wstawił się za mną profesor ASP w Gdańsku i został poszarpany przez tych ludzi
– relacjonował w rozmowie ze Sportowymi Faktami.
Policjanci poprosili naszą, 10-osobową grupę o przejście do innego sektora. Razem z nami przeniosła się część innych fanów
– dodał.
(7304)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Niech se przyjmuje, ale tylko u siebie w domu.