Wiele mówiąca mapa i lista pytań, które rzucają nowe światło na sprawę Jedwabnego. O zapomnianym niemieckim zbrodniarzu wojennym, który urządzał identyczne masakry w okolicach Jedwabnego [WIDEO]

w Historia Żydów/II wojna światowa


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Liczni historycy, politycy i publicyści postulują przeprowadzenie ekshumacji w Jedwabnem, która obaliłaby wiele mitów narosłych wokół tej zbrodni. Ostatni konflikt dyplomatyczny z Izraelem sprawił, że do tematu wrócono. W tym kontekście padają liczne pytania, które stawiają pod znakiem zapytania przyjętą narrację o Jedwabnem jako polskiej zbrodni na Żydach.

Portal Geneaologia Polaków opublikował listę pytań z wymowną mapą. Oto one:

1. Jak to się stało, że w okolicznych wsiach po kolei zbrodni dokonywało komando niemieckie, a tu tylko Polacy?


2. Kto schował w Jedwabnem 100 Żydów, skoro mieszkańcy ich palili?
3. Dlaczego żyli oni potem tam bezpiecznie wśród owych oprawców, a niektórzy przeżyli tam nawet wojnę?
4. Skąd polscy wieśniacy mieli 270 litrów benzyny – ilość potrzebną do podpalenia stodoły?
5. Dlaczego zeznania o udziale Polaków wymuszano torturami?
6. Dlaczego świadkom płacono alkoholem?
7. Dlaczego oprawcy w SB wymuszający tortury mieli żydowskie nazwiska?
8. Dlaczego prace były prowadzone z dala od miejsc kaźni?
9. Dlaczego zabroniono prac archeologicznych w chwili, gdy znaleziono niemieckie łuski? [raport prof. Koli – red.]

Rzadko przywoływaną postacią jest Hermann Schaper – niemiecki zbrodniarz wojenny, który działał w okolicach Jedwabnego. Od 1960 roku oskarżany przez niemieckie prokuratury do spraw zbrodni wojennych (Ludwigsburg), obciążony przez Karla von der Groebena, Komisarza okręgowego (Kreisskomissar) Łomży wymordowaniem tamtejszych Żydów, został też rozpoznany ze zdjęć przez dwóch świadków z Izraela – Chaję Finkelsztajn z Radziłowa oraz Izzaka Felera z Tykocina – jako dowodzący pogromami w tych miejscowościach: 7 lipca 1941 w Radziłowie i 25 sierpnia w Tykocinie.

Metody stosowane przez Schapera i jego patrole śmierci w tych masakrach były identyczne z przebiegiem mordów w Jedwabnem – zaledwie kilka kilometrów dalej, w kilka dni później. Schaper nie przyznał się do zarzutów i Niemcy uznali dowody za niewystarczające do osądzenia go. Kłamał przed sądem utrzymując, że w 1941 roku był kierowcą ciężarówki i posługiwał się fałszywymi nazwiskami. Pomimo pozytywnego rozpoznania go przez świadków sprawę przeciw Schaperowi zamknięto 2 września 1965 roku.

Temat Jedwabnego był poruszany także na antenie Radia Wnet:

Warto w tym kontekście przypomnieć relacje świadków, które przeczą oficjalnej narracji.

Mało znane relacje świadków odsłaniają szokujące kulisy mordu w Jedwabnem. „Jak skończymy to robić z Żydami, to samo będziemy robić z wami, Polakami”

Co doradca premiera Izraela podpowiadał Polsce w sprawie Jedwabnego. „Czy w Jedwabnem w 1941 była stacja benzynowa?”

źródło: własne / Genealogia Polska / Wikipedia

(5820)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

1 komentarz

  1. Artykuł w zakresie sprawy Schapera jest nieścisły, zapewne opiera się na informacjach z Wikipedii w polskiej wersji. Wersja angielska (dziwnym trafem) jest pełniejsza i pokazuje że to pierwsze zamknięcie sprawy Schapera przez sąd niemiecki nie było ostatecznym rozstrzygnięciem prawnym. Za Wikipedią w wersji angielskiej:
    „During the subsequent investigation, Count von der Groeben confirmed that it was indeed Hermann Schaper who conducted mass executions of Jews in his district. Schaper’s case was reopened in 1974. In 1976, a German court in Giessen (Hessen) pronounced Schaper guilty of executions of Poles and Jews by the Kommando SS Zichenau-Schroettersburg. Schaper was sentenced to six years’ imprisonment, but was soon released for medical reasons.[3][4] He died of old age in his nineties. According to statement received by the Polish IPN from German prosecution, the documentation of his trial is no longer available and was most likely destroyed after the case was terminated.”

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.