Za czasów rządów Platformy Obywatelskiej Polacy masowo wyjeżdżali z kraju m.in. do Wielkiej Brytanii. Po tzw. Brexicie los wielu Polaków jest niepewny i niektórzy rozważają powrót do kraju. Bronisław Komorowski postanowił wykorzystać to i uderzyć w obecny rząd.
Jak Polacy zaczną wracać z Wielkiej Brytanii, rząd ogłosi, że to sukces i dowód na skuteczność rządu. A to będzie dowód na jego nieskuteczność, bo Polacy będą wracali, jeśli na Wyspach będzie się im gorzej żyło. A to będzie oznaczało, że rząd nie potrafi zadbać o ich interesy
– powiedział Komorowski w rozmowie z „Forbes”.
Te słowa oznaczają, że tak czy inaczej, winny będzie rząd PiS. Niezależnie od czego, czy Polacy wrócą do kraju, czy też pozostaną w Londynie i innych brytyjskich miastach.
Jednocześnie Komorowski sam przyznał, że tak naprawdę to, jak będzie wyglądała sytuacja Polaków i obywateli innych narodowości w Wielkiej Brytanii po Brexicie, zależy głównie od postawy Londynu. Były prezydent jest zdania, że wynegocjowanie szerokiego zakresu praw będzie bardzo trudne. Ta opinia nie przeszkodziła mu jednak w tym, by uderzyć w polski rząd, zanim cokolwiek w tej sprawie się wydarzyło.
(8793)