Portal informacyjno-historyczny

Już wiadomo wszystko o matce izraelskiego dziennikarza? Jarosław Gugała zdradził, kim naprawdę była przed wojną. Sam Bergman byłby zdziwiony (wideo)

w Humor/Wiadomości z Polski


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Jacek Łęski, prowadzący Studio Polska w TVP, poinformował na Twitterze, o ostatnich ustaleniach redaktora Jarosława Gugały. Mimo że Ronen Bergman jeszcze niedawno pisał o swojej pięcioletniej matce przeżywającej koszmar II wojny światowej, dziennikarz związany z Polsatem obwieścił, że przed wojną była ona ,,zasłużoną działaczką kultury polskiej”.

Wg Gugały matka dziennikarza NYT, który pytał PMM w Monachium była przed wojną „zasłużoną działaczką kultury polskiej”. Tak rzecze w Tok FM

– napisał na Twitterze.

Gugała nie poinformował, ile lat wtedy miała. Bergman również oszczędza szczegółów. Wiadomo jedynie, że otrzymała nagrodę od ministra edukacji przed wojną (zdradził premierowi Morawieckiemu), a później w wieku 5 lat, już w czasie wojny, pogrzebała swojego ojca, o czym pisał w izraelskich mediach. Teraz dochodzi niezwykle frapujący element jej biografii: przedwojenna ,,zasłużona działaczka kultury polskiej”.

Gugała ostatnio stara się zgłębić meandry stosunków polsko-żydowskich. W tym celu zaprosił do studia prof. Andrzeja Żbikowskiego z Żydowskiego Instytutu Historycznego, który zdradził mu, że ,,najlepszą strategią uratowania Żydów był obóz koncentracyjny”. Dziennikarz przyjął do wiadomości to sensacyjne odkrycie bez cienia wątpliwości:

(21940)


Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

5 komentarzy

  1. Niestety dla Żydów prawda ma wartość śmieci .Dla nich liczy się hagada i ją sprzedają światu.Ten profesor(sic) uważa zdaje się ,że obozy koncentracyjne to coś w rodzaju sanatoriów, a komory gazowe to coś jak komory kriogeniczne?

  2. gdyby urodziła tego pokręconego kretyna w wieku 45 lat to sama musiała by urodzić w 1927 r w 42 r. miała 15 lat i już wcześniej była zasłużona dla kultury polskiej – kretynizm tych idiotów dziennikarzy lewackich jest podobny do żydowskiego,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, widocznie pochodzą też z tej żydowskiej nacji

  3. Jeśli obozy były ratunkiem dla żydów? to o jakim holokauście mówimy? może za chwilę pojawi się narracja że to „dzięki” obozom zginęło TYLKO 3 miliony żydow bo Polacy zgładzili by ich więcej???!!!! To niebywałe jak to wszystko jest fałszywe i zakłamane, żydzi zawsze nas nienaiwdzili, antypolonizm mają we krwi i w tym duchu wychowują kolejne pokolenia, aż nadto mieliśmy dowodów tej nienawiści ostatnio.

  4. Ile tak naprawdę mogło zginąć tzw. Polskich żydów…”Drugi Powszechny Spis Ludności – przeprowadzony przez państwo Polskie 9 grudnia 1931 roku. Według spisu, populacja Polski wynosiła 32 108 000, z czego 21 835 000 to osoby polskojęzyczne, a reszta – użytkownicy języków mniejszości narodowych (spis nie uwzględniał pytania o narodowość)”.

    Język żydowski zadeklarowało 2.489.034 (7,80%), język hebrajski 243.539 (0.76%). Można zatem przyjąć, że w roku 1931 zamieszkiwało Polskę ok. 3 100 000 żydów.
    Masowa emigracja żydów z Polski między 1931 – 1939 (głównie do USA, jedynie młodzi doPalestyny) spowodowała spadek ich liczebności co najmniej o 20% i musiała mieć decydujący wpływ na liczbę urodzeń, ponieważ to młody i płodny segment społeczeństwa zawsze pierwszy decyduje się na emigrację.
    W Polsce przed 1 września 1939 mogło mieszkać ok 2 600 000 żydów…
    z tego 1,8 mln na Kresach (sowiecka strefa okupacyjna) i 900.000 w tzw. Generalnej Guberni (GG). Z tych 0.9 mln w GG do 1941 roku do sowietów czmychnęło ok. 300.000 żydów z rodzinami (głównie komuniści). Kolejne 200.000 żydów zostało po aryjskiej (po Polskiej) stronie… więc we wszystkich gettach na terenie GG zgromadzono około 400.000 żydów (do których żydzi wchodzili dobrowolnie, a nawet zachęcani byli przez swoich rabinów). W gettach do 1942 roku zginęła połowa żydów (przeważnie dzieci i starsi) z powodu głodu, chorób i zimna…więc do wszystkich obozów KL w Polsce mogło trafić jedynie 200.000 żydów…jeżeli 50-100.000 żydów przeżyło obozy, to z „prostej matematyki” wychodzi, że we wszystkich Niemieckich obozach w Polsce zginęło niewiele ponad 100.000 żydów…a na Kresach w latach 1941-1942 niemczochy zamordowali z 1 mln żydów (a może i mniej), bo przynajmniej połowa czmychnęła na wschód przed frontem…więc z „prostej matematyki” wychodzi, że w tzw. holokauście „zginęło” ok. 1,2 mln Polskich żydów, czyli najwyżej 40 % przedwojennej populacji…”graficznie”: ok. 0,9 mln żydów (na Kresach ) niemczochy z u-kraińcami, Białorusinami i Litwinami po prostu zastrzelili ich i do dołów…następne 200.000 zmarło zwyczajnie w gettach (przy kompletnej obojętności tych żydów, którzy żyli)…no i we wszystkich obozach (KL) mogło ich zginąć jedynie ok. 100.000…bo więcej ich w Generalnej Guberni (Polsce) nie było…i raczej z wycieńczenia przy pracy (którą musieli wykonywać)…niż w jakiś okrutny sposób jak, to rozgłaszają…

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Centrum preferencji prywatności

Polityka Prywatności Google

W celu podwyższenia jakości prezentowanych treści nasze Serwisy korzystają z usług firmy Google takich jak Google AdSense (usługi reklamowe), Google Analytics (analiza) oraz YouTube (zamieszczenie wideo). Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat tego, jakie dane zbierane są przez Google oraz jak możesz nimi zarządzać przejdź tutaj: https://policies.google.com/technologies/partner-sites

Idź na górę