Jean-Claude Juncker zachowuje się często, mówiąc łagodnie, niekonwencjonalnie. Prasa wręcz spekuluje, czy nie ma problemów z alkoholem. W takich podejrzeniach internautów i media utwierdza zachowanie samego szefa Komisji Europejskiej. Internauci właśnie przypomnieli mało znane nagranie sprzed kilku miesięcy.
Podczas jednego z oficjalnych spotkań we Włoszech Juncker podąża do czekających na niego przywódców i… tu zaczynają się pierwsze problemy. Czyżby powodem były słynne problemy z goleniami lub pierwsze objawy choroby filipińskiej? Ostatecznie udało się dotrzeć do celu, Juncker już ,,jest w ogródku” i wita się z przywódcami. Tradycyjnie czułościom nie ma końca…
Publikujący nagranie profil Kamieni Kupa komentował:
Pijanych kierowców poddaje się testowi przejścia po białej linii na drodze? Bo przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker ledwo dał radę utrzymać się na unijnym czerwonym dywanie na oko półtora metra szerokości
Nic dziwnego, że prasa szeroki spekuluje na temat problemów Junckera.
Niemal zawsze czuć od niego alkohol. O poranku przetrawiony
– czytaliśmy na łamach ,,Faktu”, który pytał o to jednego z komisarzy, współpracujących z Junckerem.
Krystyna Pawłowicz w liście do Junckera pisała, że ,,problemem europejskiej wspólnoty jest trudna do ukrycia Pana choroba alkoholowa”, a ,,jego zachowania, będące wynikiem Pana choroby alkoholowej, są nie do zaakceptowania w świetle przyjętych norm kulturowych”.
Kompromitują nie tylko Pana osobiście, nie tylko ważny urząd, który Pan piastuje w Unii Europejskiej, ale kompromitują i obrażają też obywateli państw członkowskich Unii, których Pan na swym urzędzie reprezentuje na zewnątrz
– napisała. Czy tak jest w rzeczywistości? Każdy może ocenić na własne oczy:
(4650)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.