Imigranci we Włoszech wpadli na nietypowy pomysł. Pod koniec grudnia mieszkańcy Palermo wspólnie z władzami zgromadzili się, aby odebrać prezent od rodziny ze Sri Lanki. To czarne dzieciątko Jezus.
Figurka została odebrana przez ojca Giuseppe Garofalo z łodzi patrolującej wody przybrzeżne, na której imigranci docierają do Włoch. Garofalo powiedział, że imigranci piszą ,,nową historię dla Europy”, a Włochy staną się dla nich lądem nadziei.
To nie jedyny przykład wykorzystywania religii do nowej sytuacji. Jak informuje ,,Il Messaggero”, nauczycielka w jednej ze szkół zmieniła słowa popularnej we Włoszech kolędy, usuwając z niej imię Jezusa i zastępując ją słowem Peru. Tak więc dzieci śpiewają, że ,,idą do dzieciątka z Peru”, a także ,,dzieciątko z Peru obdarza nas uśmiechem”. Powód? Nie chciano urazić dzieci, pochodzących z innych krajów…
(1444)
Skoro Kopernik była kobietą …