Z II wojny światowej polskie miasta wyszły zniszczone w bardzo różnym stopniu. Część regionów ucierpiała znacznie, inne zdecydowanie mniej.
Gdzie miasta były najbardziej zniszczone? Odpowiedź jest prosta: tam gdzie walki były najcięższe, czyli na terenie przedwojennych Niemiec, oraz w miastach, na których zatrzymał się na dłużej front.
Warszawa, Wrocław, Trójmiasto, Szczecin, trochę mniej Poznań, Białystok, Jasło, które planowo zniszczyli Niemcy oraz Kołobrzeg, który był obiektem krwawych walk – te miasta mocno ucierpiały w czasie II wojny światowej. Tu walki były najcięższe i najdłuższe. Z kolei niewielkie zniszczenia w w Małopolsce, na Kielecczyźnie i w Łódzkiem świadczą o tym, że sowiecka ofensywa z 1945 roku nie napotkała większego oporu w tych rejonach. Wojna w porównaniu do innych miast nie pozostawiła więc większych śladów m.in. w Krakowie, Łodzi, Rzeszowie, Lublinie, Kielcach czy Bydgoszczy.
Niewiele różni się mapa zniszczeń, gdyby pod uwagę wziąć nie liczbę ludności, a powierzchnię miast. Najwyraźniej największe procentowo zniszczenia Kołobrzegu, Jasła czy Głogowa widać na mapie, na której oszacowano zniszczoną powierzchnię miast. Wspomniane miasta wyraźnie wybijają się na tle innych, bowiem w ponad 90 procentach uległy zniszczeniu w czasie II wojny światowej.
(4606)