Portal informacyjno-historyczny

Dyrektorka warszawskiej podstawówki i afera z Giuseppe Garibaldim / fot. Wikipedia Dyrektorka warszawskiej podstawówki i afera z Giuseppe Garibaldim / fot. Wikipedia

Dyrektorka warszawskiej podstawówki chciała być modna i oskarżyła włoskiego bohatera o antysemityzm. Nie spodziewała się, jaką burzę wywoła

w Wiadomości z Polski


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Do tradycyjnych zarzutów o antysemityzm np. w stosunku do Żołnierzy Wyklętych zdążyliśmy się przyzwyczaić. To oskarżenie weszło do repertuaru lewicowych środowisk. Co jednak się dzieje, gdy pałki antysemityzmu użyje się w stosunku do innych narodów? Przekonała się o tym dyrektorka warszawskiej szkoły.

Podstawówka nr 29 z ul. Fabrycznej na warszawskim Powiślu imienia bohatera narodowego Włochów Giuseppe Garibaldiego uznała, że jej patron jest ,,antysemitą”. Gdyby sprawa dotyczyła jednego z Wyklętych, dyrektorka mogłaby liczyć na medialny poklask. Jednak we Włoszech wypowiedź wywołała wściekłość.

O sprawie pisały największe włoskie gazety (m.in. „Corriere della Sera”, „La Stampa”, „La Repubblica”), wskazując na fałsz takiego twierdzenia i nazywania bohatera antysemitą. Powód? Jolanta Lulkowska na antenie Radia Dla Ciebie mówiła o „awanturniczych przygodach, piractwie, antysemityzmie” Giuseppe Garibaldiego.

Sprawą zainteresował się ambasador Włoch Alessandro De Pedys. W liście wraził ,,swój sprzeciw lub dezaprobatę wobec takiej inicjatywy”. Jego zdaniem słowa dyrektorki ,,nie mają oparcia w wiedzy historycznej, a także są obraźliwe, szczególnie w przypadku gdy kieruje się je pod adresem wybitnego patrioty, jednej z postaci historycznych najbardziej kochanych przez Włochów i najbardziej reprezentatywnych dla kraju utrzymującego bratnie stosunki z Polską, jakim są Włochy”.

niepotrzebnie obraźliwe również wobec wszystkich Włochów, zwłaszcza tysięcy obywateli włoskich mieszkających w Polsce

– tak określił jej wypowiedź.

Dyrektorka postanowiła przeprosić. W piśmie do ambasadora deklaruje, że ,,żałuje tego, co się stało. I będzie namawiała społeczność szkoły do wycofania się z pomysłu zmiany patrona”.

Z kolei warszawscy italianiści w piśmie do dyrektor wskazują na inny aspekt sprawy.

słowa te wywołały istną burzę w prasie włoskiej. Zwłaszcza wątek rzekomego antysemityzmu podjęły z oburzeniem najważniejsze redakcje, zaznaczając przy tym, że akurat z Polski w kontekście wydarzeń ostatnich tygodni takie oskarżenie padać nie powinno. Mamy poczucie, że w ten sposób dobre imię naszego kraju zostało ponownie wystawione na szwank

– podkreślają i pokazują rolę Garibaldiego.

W rzeczywistości jest bowiem Garibaldi ikoną Italii, wzorcem patriotyzmu, wokół którego jednoczą się Włosi o bardzo różnych poglądach. Jego pomniki i place obecne są w większości najmniejszych nawet włoskich miasteczek. Wódz słynnej Wyprawy Tysiąca jest bohaterem również dlatego, że swe radykalnie republikańskie i równościowe poglądy (m.in. dążność do emancypacji Żydów) potrafił podporządkować nadrzędnemu celowi, jakim było zjednoczenie narodu włoskiego we wspólnym państwie pod władzą Wiktora Emanuela II, którego właśnie Garibaldi pierwszy obwołał królem Włoch.

Nieprzypadkowo też znany jest jako „bohater dwóch światów”, skoro jego niewątpliwa miłość ojczyzny nie oznaczała ciasnego szowinizmu, lecz pozwalała mu sympatyzować i czynnie wspierać ludzi walczących o wolność nie tylko w Europie, ale i w Ameryce Południowej.

Patronat Garibaldiego nad jedną z warszawskich szkół stanowił dotąd symboliczny wyraz wdzięczności i pamięci Polaków wobec wszystkich naszych włoskich przyjaciół, którzy – nie tylko w czasach zaborów – okazali nam wiele sympatii i pomocy. Nie oznacza to, że sam Giuseppe Garibaldi, który prosił Europę, by „nie opuszczała Polski”, czy jego podkomendny Francesco Nullo, który poniósł śmierć pod Krzykawką podczas powstania styczniowego, pozostawali wobec Polski i Polaków bezkrytyczni. Dzieje naszego kraju – również te najnowsze – zdają się jednak dobitnie dowodzić, że częstokroć warto z wdzięcznością przyjmować oraz wyciągać wnioski z życzliwych rad i mądrych ostrzeżeń płynących od naszych zagranicznych przyjaciół.

Jak widać, posądzanie o antysemityzm uchodzi na sucho tylko wobec polskich bohaterów. W przypadku innych, rządy i media doskonale wiedzą, jak postępować z ahistoryczną narracją.

źródło: Gazeta Wyborcza

(2955)


Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

6 komentarzy

  1. Zaraz, czy to nie ten Garibaldi, który marksistowstki manifest stworzył? Czy to na tym manifeście lewactwo buduje swoje wizje? Tak tylko pytam……

  2. Niemieckie: Der Onet czy Die WP mają setki wpisów. Czyżby „prawie Polacy” mieli tak dość polskości, że tutaj nie zostawiają swoich komentarzy? Wystarczy im pejsbuk!

  3. Jolanta Lulkowska na antenie Radia Dla Ciebie mówiła o „awanturniczych przygodach, piractwie, antysemityzmie” Giuseppe Garibaldiego. NO I WIDZISZ GŁUPIA BABO…JAK SIĘ NIE MA POJĘCIA TO SIĘ NIE ZABIERA GŁOSU…ps „AMBASADOR WŁOCH POWINIEN NA DYWANIK POPROSIĆ I WYTARGAĆ ZA USZY..”.

  4. Wszystkie rządy potrafią bronić swoich bohaterów, nawet jeśli często są to „bohaterzy” (UPA) z krwią niewinnych na rękach, a nie prawdziwi bohaterowie, tylko jakoś polski rząd nie potrafi.

  5. Najwięcej lewaków wśród nauczycieli jest w Mazowieckiem i Łódzkiem. To oni właśnie tak bardzo strajkowali i wyrzucali kredę na kupę, a w to ubłoconą polską flagę. Oni nie powinni dostać żadnych podwyżek wynagrodzenia. Druga sprawa, ze mają ponad 3 miesiące wolnego, czyli ich pensję należy podzielić na 9 miesięcy. Dać im 1 miesiąc urlopu jak wszystkim innym. Następna kasta po sądach.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Idź na górę