Członkinie Pussy Riot długo nie cieszyły się wolnością. Tuż po zwolnieniu zostały… ponownie aresztowane. Kiedy tylko przekroczyły bramy aresztu, ponownie je zatrzymano – tym razem pod zarzutem organizacji i uczestnictwa w wydarzeniu publicznym bez wcześniejszego zawiadomienia władz.
Członkinie Pussy Riot trafiły do aresztu za wbiegnięcie na murawę moskiewskich Łużnik podczas finału MŚ. Ubrane w mundury rosyjskiej policji protestowały przeciw łamaniu praw człowieka w Rosji. Usłyszały wyrok 15 dni aresztu i zakaz brania udziału w wydarzeniach sportowych przez 3 lata.
Kiedy Rosjanki opuszczały areszt pod odbyciu kary, tam czekała na nich policja, która zaprowadziła je do radiowozu. Jedna z nich próbowała stawić opór, ale policja siła wprowadziła ją do furgonetki.
Przy naszym braku poparcia dla działań Pussy Riot, trzeba przyznać jedno: na Wschodzie bez zmian…
(2328)