Mł. insp. Piotr Loranty z wojewódzkiej komendy policji w Radomiu podzielił się swoją teorią na temat śledztwa gwałtu w Rimini. – Zdarzają się przypadki, że sprawcy są podstawiani. Niewykluczone jest, że mafia narkotykowa, po układach z policją, kazała przyznać się nieletnim Marokańczykom do napaści na Polaków w Rimini – powiedział ,,Gazecie Polskiej Codziennie”.
Przede wszystkim schwytanie bandytów trwało wyjątkowo długo. Powód?
Włochy są specyficznym państwem. Jest tam wielu imigrantów z Afryki, być może z tego powodu poszukiwania trwały ponad tydzień. Należy również podkreślić, że gdyby nie naciski naszego Ministerstwa Sprawiedliwości na Włochów, śledztwo mogłyby się toczyć jeszcze dłużej. Dopiero po informacji o tym, że na miejsce przyjedzie polski zespół, nastąpiła jego intensyfikacja
– powiedział.
Mają już trzeciego gwałciciela z Rimini,czwarty prawdopodobnie uciekł do Francji. pic.twitter.com/HdDVrRLqtr
— Pani Renatka (@nazimno_) 2 września 2017
Jego wątpliwości wzbudza także fakt, że dwaj napastnicy – niepełnoletni Marokańczycy sami zgłosili się na policję.
Oczywiście zdarzają się przypadki, że sprawcy są podstawiani. To znaczy niewykluczone jest, że mafia narkotykowa zapłaciła rodzicom, by ci wydali dziecko policji, które z przestępstwem nie ma nic wspólnego. Możliwe jest również to, że nieletni popełnili przestępstwo, ale to ich szefowie, po różnych układach z policją, kazali im się przyznać. […] W świecie mafijnym czasem lepiej wydać osoby, które mogą liczyć na łagodniejszy wymiar kary, ten przysługuje np. nieletnim.
‼️ Italy: Guerlin Butungo, leader in the gang rape of Polish woman in Rimini. 2y ago came as asylum seeker from Congo. Very active in FB! pic.twitter.com/bzMTI3gjFE
— Onlinemagazin (@OnlineMagazin) 3 września 2017
#TematDnia: Bestie z #Rimini schwytane – czytaj więcej w poniedziałkowym wydaniu #GPChttps://t.co/1HYRtWiDJA – Codziennie. Blisko Ciebie. pic.twitter.com/3Bc3apzEHw
— GP Codziennie (@GPCodziennie) 3 września 2017
(5989)
