Po brytyjskim ,,Independent”, który nazwał Marsz Niepodległości największym faszystowskim marszem na świecie, do gry włączyła się amerykańska gazeta ,,Wall Street Journal”. Oto słowa, które oburzyły polskich patriotów.
Dowiedzieli się oni, że maszerowali w sobotę, bo ,,walczą o czystą etnicznie Polskę, w której jest mniej Żydów i muzułmanów”.
Autorką tych słów jest Drew Hinshaw, której pomagała Natalia Ojewska. Z jej profilu na Golden Line dowiadujemy się, że to dziennikarska freelancerka, której teksty publikowała m.in. Al Jazeera, Middle East Eye, The Economist czy Euronews.
Ale to nie koniec. Co jeszcze było najważniejsze podczas Marszu.
Młodzi ludzie z racami, którzy krzyczą „ojczyzna”, niosąc transparenty o treści: „biała Europa”, „Europa będzie biała” i „czysta krew”. Niektórzy uczestniczy przybyli z innych państw – Słowacji, Hiszpanii czy Węgier, machając flagami z symbolami, których ich państwa używały w czasie wojennej kolaboracji z Niemcami
– czytamy. Nie zabrakło również głosów z kontrmanifestacji. Niejaki Jakub Skrzypek z transparentem ,,Jesteśmy polskimi Żydami” obwieścił:
Naprawdę jesteśmy w strachu.
Z kolei niezastąpiony Rafał Pankowski z ,,Nigdy Więcej” mówi o ,,wzroście poparcia dla ekstremalnego nacjonalizmu i ksenofobii wśród młodych ludzi”. Amerykanie dowiedzą się, że zwykli Polacy musieli 11 listopada omijać centrum miast, aby uniknąć agresji.
To nie koniec.
60 tysięcy nazistów maszerowało dzisiaj w Warszawie
– tak Marsz Niepodległości podsumował Jesse Lehrich, dziennikarz amerykańskiego tygodnika „Time” oraz były rzecznik Hillary Clinton ds. zagranicznych. Później dodał, że organizatorami byli spadkobiercy ruchu nazistowskiego z 1930 roku, który chciał się pozbyć Żydów z Polski na wiele lat przed Holokaustem.
60,000 Nazis marched on Warsaw today.
banners read:
“Clean Blood”
“Europe Will Be White”
„Pray for Islamic Holocaust”https://t.co/TcwdUqHWTM pic.twitter.com/P8gHIPZrBT— Jesse Lehrich (@JesseLehrich) 11 listopada 2017
Krakowski Ośrodek Myśli podsumował:
Czekamy na oburzenie zachodnich ,,mainstreamowych” mediów, gdy na lewicowych demonstracjach widać flagi z sierpem i młotem, podobizny Che itp. symbole odpowiedzialnego za śmierć dziesiątków milionów niewinnych ofiar komunizmu. Ale z tym „główny nurt” nie walczy.
Czekamy na oburzenie zachodnich ‚mainstreamowych’ mediów, gdy na lewicowych demonstracjach widać flagi z sierpem i młotem, podobizny Che itp. symbole odpowiedzialnego za śmierć dziesiątków milionów niewinnych ofiar komunizmu. Ale z tym „główny nurt” nie walczy.
— Osrodek Mysli (@OMPkrakow) 12 listopada 2017
Internauci przypominali:
Boli was lewusy przekreślony sierp i młot i jeszcze bezczelnie insynuujecie polskim patriotom skłonności prohitlerowskie. pic.twitter.com/qVCmHJxC1y
— Adi Lark (@adi_lark) 12 listopada 2017
Przekreślony sierp i młot, przekreślona swastyka. To chyba tylko idiota dostrzeże w tym nazistowskie symbole.
— Stasio Jeden (@StasioJelen) 12 listopada 2017
źródło: własne / wPolityce.pl / Magna Polonia
(9613)