Podczas obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego nie zabrakło prowokacyjnych zachowań. O groteskowych powodach odwołania marszu pisaliśmy TUTAJ, relacjonowaliśmy również to, co miało miejsce we Wrocławiu. A co takiego zdarzyło się w samej Warszawie?
Nie od dziś wiadomo, że od socjalizmu do narodowego socjalizmu tylko jeden krok. Nic dziwnego więc, że na ulicach pojawiła się również grupa tzw. Obywateli RP, która demonstrowała z transparentem ze swastykami. Tłumaczyli, że protestują w ten sposób przeciw ONR, ale nikogo to nie przekonywało: jak powszechnie wiadomo, przedstawiciele tej przedwojennej organizacji ginęli w Powstaniu Warszawskim z rąk niemieckich narodowych socjalistów. Jak informuje TVP info, doszło do interwencji policji i grupka miłośników swastyk została oddzielona od patriotów, chcących świętować w normalny sposób.
Ale na tym nie koniec. Poszczególne osoby próbowały na różne sposoby zakłócić przebieg uroczystości. Tu mężczyznę krzyczącego ,,ONR to zbiór zer” spotkał zimny prysznic (dosłownie):
Do wszystkich wieszających psy na Policji za blokadę Marszu:
Stuknijcie się w łby i popatrzcie, po czyjej stronie Policja była…Plus ujemny: nieładnie chlapać.
Plus dodatni: chłopaczek momentalnie się „ostudził” 😏#PowstanieWarszawskie #MarszPowstaniaWarszawskiego #HGW #KOD pic.twitter.com/ck5kdZkEgq— Horned Duckie (@HornedDuckie) 1 sierpnia 2018
Wśród blokujących legalny marsz patriotów dostrzeżono dobrze znane twarze:
Kto blokuje #MarszPowstaniaWarszawskiego⁉️ Dokładnie te same osoby, które zakłócają spotkania @PatrykJaki czy prof. @KrystPawlowicz… pic.twitter.com/ydOaJ2wmPQ
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) 1 sierpnia 2018
Tu dłuższa relacja:
(2649)