Unijny komisarz ds. budżetu Guenther Oettinger przyznał, że projekt europejski znajduje się w ,,śmiertelnym niebezpieczeństwie”. Jego zdaniem, problemem są wrogowie zewnętrzni, jak i wewnętrzni. Wśród państw zagrażających jedności Wspólnoty wymienił… Polskę.
Słowa padły podczas spotkania w Brukseli, a komisarz mówił o budżecie na lata 2021-27. Próbował przekonać słuchaczy, że zatwierdzenie ustawy budżetowej będzie dowodem, że Europa radzi sobie z nowymi wyzwaniami. Szczególnie, że jego zdaniem ,,projekt wspólnej Europy znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie”.
Słowa przytacza serwis ,,Politico”.
Niektórzy w Europie chcą go osłabić lub nawet zniszczyć – Polska, Węgry, Rumunia czy Włochy
– pokreślał. Wśród wrogów UE wymienił państwa autorytarne, które posuwają się do agresji i wojen handlowych, tj. Rosję Władimira Putina, Turcję prezydenta Erdogana i ,,mądrego Chińczyka”.
Jednocześnie Oettinger przyznał, że same Niemcy nie wykazują entuzjazmu, by rozwiązać problemy budżetowe. Szef resortu finansów Olaf Scholz został przez niego określony jako bardziej rygorystyczny od swego poprzednika strażnik skarbu.
Zdaniem byłego szefa dyplomacji Radosława Sikorskiego Oettinger ,,mówi prawdę”:
Przecież prawdę mówi. https://t.co/qKA0wbfOUh
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) 5 września 2018
(3900)
dla tego debila , bedziemy hamulcem, buntownikiem, bo nie chcemy niebieskich komunistow pod przewodnictwem parszywych smierdzieli bolszewickiej niemki i obsadzonej uni zielonymi parazytami z czerwona ideologia w mozgownicach.
Johann Adam Weishaupt „przewraca się w grobie”