„Homoseksualizm szkodzi zdrowiu”, a „osoby o innej orientacji seksualnej są dwa razy częściej skazywane za przestępstwa seksualne” – tego mogliśmy dowiedzieć się z wystawy „Stop dewiacji” w Opocznie.
Jak informuje Wprost, to burmistrz miasta na prośbę posła PiS bezpłatnie udostępnił grunt pod wystawę. Po niecałej dobie plakaty zniknęły.
Według organizatorów
„media głównego nurtu hamują debatę na temat homoseksualizmu, zasypując swoich odbiorców ckliwymi historyjkami o idealnych i nienagannych gejach, które nie mają w rzeczywistości nic wspólnego z prawdą na ich temat”. Celem wystawy było uświadomienie, że „homoseksualizm jest zjawiskiem szkodliwym i niebezpiecznym”.
Wystawa zniknęła w niecałą dobę od zainstalowania. Jednak zdołała ściągnąć gromy. Kampania Przeciw Homofobii zapowiedziała złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
We Wprost czytamy:
Zgodnie z kodeksem karnym zakazane jest m.in. „pomawianie innej grupy osób o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności”. Zawiadomieniu będzie towarzyszyć wniosek o objęcie ścigania w tej sprawie z urzędu z uwagi na interes społeczny.
źródło: Wprost / źródło foto: Facebook
(413)
