Władysław Frasyniuk chciał wesprzeć opozycję. Ale coś poszło nie tak. Najpierw gafa, a potem słowa, które wywołały lawinę komentarzy

w Wiadomości z Polski


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Władysław Frasyniuk postanowił wesprzeć opozycję przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Ale od początku wszystko szło nie tak. Pierwsza próba przed kamerą nie poszła zgodnie z planem. A potem internauci zastanawiali się, skąd politykowi przychodzi do głowy myśl o łatwości w fałszowaniu wyborów.

Po początkowych niedanych próbach przed kamerą, w końcu polityk recytuje swoją kwestię:

Nie musisz wychodzić na ulicę, nie musisz się szarpać z policją! Wystarczy, że pójdziesz i zagłosujesz na przyzwoitych ludzi. To są niezwykle ważne wybory. Tu nie wystarczy wygrać o 50 tys. głosów, ale o milion. Bo 50 tys. można skręcić, sfałszować, albo udać, że ich nie było

– mówi.

Skąd Frasyniuk wie, że tak łatwo można „skręcić” 50 tys. głosów? Czyżby czerpał doświadczenie z rządów poprzedniej ekipy?

– pytał serwis wPolityce.pl.

(2210)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.