Brytyjska policja wkroczyła do meczetu w Luton. Powód? Kłótnia dwóch skonfliktowanych stron w muzułmańskiej świątyni. Jednak obie zwaśnione strony szybko się pogodziły po tym, jak zauważono, że policjanci weszli… w butach.
Na nagraniu widzimy, jak rozwścieczeni wierni w meczecie Townsfield otaczają funkcjonariuszy, którzy zgodnie z muzułmańskimi zwyczajami winni zdjąć obuwie (zasada obowiązuje także osoby, które nie są wyznawcami islamu). Są strofowani za nieszanowanie tej zasady. Policjanci chcą zareagować w sprawie, w której zostali wezwani, ale nikt nie chce ich słuchać. Funkcjonariusz przekazuje centrali, że muzułmanie zachowują się agresywnie. Słychać okrzyki, aby wyrzucić policję za próg meczetu. Niektórym również przeszkadza, że na interwencję przyjechała kobieta.
Później muzułmanie tłumaczyli, że policja została wezwana niepotrzebnie. Policja wydała oświadczenie, w którym informuje, że nie dokonano żadnych aresztowań.
(4478)
gdzie policjant stanie tam jest jego miejsce pracy, a wiec musi pracowac w ubraniu roboczym i to pelnym, dotyczy sie to rowniez zwyklego pracownika, zdialby buty i doszloby do wypadku ze zranieniem stop, to nie dostalby pelnego odszkodowania.