Węgry pozostają w sporze dyplomatycznym z Ukrainą. Tymczasem strona polska ogłosiła, że nie poprze węgierskiego wniosku o rewizję umowy stowarzyszeniowej UE z Ukrainą.
Węgrzy są oburzeni nową ukraińską ustawą dotyczącą oświaty. Ich zdaniem stwarza ona dla mieszkających na Ukrainie Węgrów i innych mniejszości gorszą sytuację w niż ta, jaka panowała w czasach ZSRS. Język mniejszości może być nauczany tylko w przedszkolach państwowych i klasach początkowych (I-IV).
Stąd inicjatywa szefa węgierskiej dyplomacji Petera Szijjarto, który wystąpił z inicjatywą rewizji układu o stowarzyszeniu Ukrainy z Unią Europejską z powodu reformy naruszającej zdaniem Węgrów prawa mniejszości narodowych. Tymczasem nie może w tych staraniach liczyć na Polskę.
Polskie władze są przeciwne przeglądowi umowy o stowarzyszeniu Ukrainy z Unią Europejską
– podała ukraińska agencja informacyjna Ukrinform.
Polska nie widzi możliwości przeglądu Umowy o stowarzyszeniu czy Umowy o pogłębieniu strefy wolnego handlu z Ukrainą. Strona polska zachęca partnerów z Węgier i Ukrainy do rozwiązania spornej sprawy ustawy o oświacie drogą dialogu z uwzględnieniem poszanowania praw mniejszości i uwzględnieniem międzynarodowych i dwustronnych umów
– napisało polskie MSZ, zaznaczając, że specyfika nauczania polskiego języka na Ukrainie jest inna od specyfiki nauczania języka węgierskiego.
źródło: Kresy.pl
(4933)