Oriana Fallaci powiedziała, że ,,są dwa rodzaje faszystów: faszyści i antyfaszyści”. Tych ostatnich można było zobaczyć na marszu lewicy 11 listopada. Media tak wiele mówiące o faszystach, ani razu się o nich nie zająknęły.
Kominiarki, wulgarne okrzyki, agresywne zachowanie – policja była na miejscu i nie dopuściła do poważniejszego incydentu, ale można sobie wyobrazić, co spotkałoby osobę, którą ,,antyfaszyści” zidentyfikowaliby jako narodowca. Hasło marszu „Za wolność waszą i naszą” brzmi groteskowo. Tradycyjnie tłumaczono, że marsz jest wyrazem sprzeciwu wobec nacjonalizmu, faszyzmu i nienawiści…
(5055)
https://www.youtube.com/watch?time_continue=252&v=q5dObMK9QDI – Szowiniści z Izraela ciepło wypowiadają się na temat uchodźców