Niemiecki Frankfurter Allgemeine Zeitung ocenił stosunek Polaków do imigrantów. W artykule autor podkreśla, że to nie tylko rząd, ale również sami Polacy mają negatywny stosunek do uchodźców.
Czytamy, że w Polsce rodzi się atmosfera „sprzyjającą mnożeniu się aktów przemocy wobec żyjących w Polsce cudzoziemców”. Dziennikarz Reinhard Veser opisuje nieprzyjazną uchodźcom atmosferę. Jego zdaniem słowa Jarosława Kaczyńskiego:
Albo Europa wstanie z kolan i zacznie na poważnie rozważać przeciwdziałanie, ale to oznacza odrzucenie przede wszystkim poprawności politycznej, albo tego rodzaju wydarzenia będą się powtarzać i sposób życia Europejczyków będzie się zmieniał w najgorszą możliwą stronę, w najgorszym możliwym kierunku
odzwierciedlają nastroje w Polsce, czyli ,,błędny pogląd” utożsamiania islamu z terroryzmem.
Retoryka PiS i sympatyzujących z nim mediów tworzą atmosferę sprzyjającą mnożeniu się aktów przemocy wobec żyjących w Polsce cudzoziemców
– czytamy.
Dziennikarz przytacza badania, które wskazują, że 70 proc. Polaków opowiada się za nieprzyjmowaniem imigrantów z krajów muzułmańskich.
Niemiecki dziennik pisze, że przekonania Polaków są podsycane przez media, co tworzy ,,atmosferę sprzyjającą mnożeniu się aktów przemocy wobec żyjących w Polsce cudzoziemców”.
Dowód? Przypadek, kiedy grupa Polaków miała zaatakować dom Ukraińców. Polacy krzyczeli wtedy ,,Polska dla Polaków”.
Szkoda, że niemieckie media, tak ochoczo wypominające podobne zdarzenia, rzadko wspominają słowa własnego ministra. W kwietniu szef resortu spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere mówił o wzroście przestępczości wśród młodych imigrantów. Liczba imigrantów podejrzanych o popełnienie przestępstw powiększyła się w ub. roku o 52,7 proc. do 174 438. Szczególnie uderzająco wzrosła w ub. roku wśród imigrantów liczba przestępstw z użyciem siły i przemocy. Odnotowano wzrost o 6,7 proc. do 194 tys. przypadków.
Na łamach Gatestone Institute Soeren Kern w listopadzie ubiegłego roku podsumował sytuację w Niemczech:
Pomimo rosnącej liczby ofiar, większość przestępstw jest nadal bagatelizowana przez władze niemieckie i media, najwyraźniej, aby uniknąć podsycania nastrojów antyimigracyjnych.
Cytował Tanita Kocha, redaktora naczelnego Bilda, najpoczytniejszej gazety w Niemczech:
Rada Prasowa uważa, że redakcje w Niemczech powinny docelowo traktować swoich czytelników jak dzieci, pozbawiając ich istotnych informacji. Uważamy, że jest to złe podejście, ponieważ, gdy ludzie uświadamiają sobie, że coś się przed nimi ukrywa, reagują brakiem zaufania. Ten brak zaufania jest niebezpieczny
Przytaczał sondaż YouGOV, który mówił, że 68% Niemców uważa, iż bezpieczeństwo w kraju pogorszyło się w ciągu ostatnich dwóch lub trzech lat. 68% respondentów stwierdziło, że obawia się o swoje życie i mienie na niemieckich stacjach kolejowych i w metrze, natomiast 63% czuje się zagrożonych podczas dużych imprez publicznych.
Jednak jak się okazuje, to problem Polski nie spędza niemieckiej prasie sen z powiek…
źródło: własne / Deutsche Welle / Rzeczpospolita / Gatesstone Institute
(5614)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.