Zbigniew Boniek z typowym dla siebie poczuciem humoru postanowił zaczepić Tomasza Hajtę. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej przypomniał byłemu piłkarzowi jego największy koszmar z czasów kariery w reprezentacji. Hajcie nie było do śmiechu.
Boniek lekko zakpił z Hajty przy okazji meczu Portugalia – Hiszpania rozgrywanego w Gdyni w ramach Euro U-21. Prezes PZPN spotkał na trybunach Pedro Pauletę, który ośmieszył Hajtę w meczu Portugalia – Polska w mistrzostwach świata w 2002 roku.
Najpierw Boniek wrzucił na Twittera zdjęcie krzesełka oznaczonego nazwiskiem portugalskiego snajpera, a kilka godzin później w sieci pojawił się filmik opublikowany przez Łukasza Wiśniowskiego, redaktora pzpn-owskiego kanału ,,Łączy nas piłka”. W krótkim klipie występują wyraźnie rozbawieni Boniek i Pauleta, który Polakom na mundialu strzelił trzy gole. Odpowiedzialny za pilnowanie snajpera Portugalii był wówczas właśnie Hajto.
Były reprezentacyjny obrońca zareagował na zaczepkę. Przyznał, że grał wtedy słabo i oberwał za to. Zaatakował jednak też Bońka.
I co mam odpowiedzieć. Ja za tamten mecz swoje dostałem i grałem słabo. Lepiej wypomnieć Hajcie ten mecz, aby zapomnieć o formie U21 Polaków
– napisał Hajto, odnosząc się do bardzo słabej gry polskiej młodzieżówki w finałach mistrzostw Europy rozgrywanych w Polsce.
Tomek, co za zgubne połączenie. Po prostu byliśmy na meczu, zobaczyliśmy gościa i wyszedł fajny żart
– odpowiedział Boniek.
Żart, który jednak Hajty nie rozbawił i nie było mu do śmiechu. Podobnie jak po pamiętnym meczu z Portugalią. Tutaj hit – kompilacja: Tomasz Hajto komentuje… własne występy z mundialu w Korei i Japonii.
(2560)
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.