4 czerwca to ważna data w najnowszej historii Polski. Nie ma więc przypadku, że Nowoczesna wybrała akurat tę datę na apel do Komisji Europejskiej. Katarzyna Lubnauer mówi wprost, aby KE wszczęła postępowanie w sprawie polskiego Sądu Najwyższego.
Zdaniem Lubnauer, ,,stoimy dziś w obliczu decyzji, które dla zatrzymania fali populizmu zalewającego kolejne kraje Unii Europejskiej mogą mieć znaczenie epokowe”.
W podobnym tonie wypowiadała się Kamila Gasiuk-Pihowicz. Posłanka ma nadzieję, że Unii Europejskiej nie zabraknie odwagi.
Internauci przypominali podobne słowa Róży Thun, która mówiła o apelu o postawienie polskiego rządu przed Trybunałem Sprawiedliwości.
Dawno nie używałem tego określenia, ale inaczej tu nie można
TARGOWICA❗❗❗❗❗❗ pic.twitter.com/ahjQFNI0aW— BAT 💯 (@batmar14) 5 czerwca 2018
Czy zgodnie ze zdaniem opozycji, takie apele to nie jest donos na Polskę? Pozostawiamy to do oceny naszych czytelników…
(2791)
