Sytuacja w Niemczech jest napięta po tym, jak doszło do morderstwa w Chemnitz. Policja została postawiona na nogi - funkcjonariuszy ściągano z całego regionu. Z powodu niedoboru policjantów musiano nawet odwołać mecz Bundesligi, bo organizatorzy nie byli w stanie zapewnić odpowiedniej ochrony. Tymczasem poseł Adam Andruszkiewicz pokazuje, jak policjanci są traktowani przez samych imigrantów.

Patrzcie co się dzieje w Niemczech. Muzułmanie gardzą europejskim porządkiem i bezkarnie pomiatają policją. I są bezkarni. Nigdy do tego nie możemy doprowadzić w Polsce!

- pisze parlamentarzysta, publikując nagranie:

🆘‼👮‍♂️💩 #Germany: Merkel's refugees & gold pieces show ZERO respect for the German police, orders of law enforcement are ignored, and immediately rewarded by attacks. It is time for another policy that protects the citizens of the country. The scum must be deported quickly! pic.twitter.com/5PN4Xq0ps5

— Onlinemagazin (@OnlineMagazin) 20 sierpnia 2018

Sytuacja miała miejsce w Plauen (Saksonia). O sprawie pisał portal PrawdaObiektywna.pl (więcej informacji TUTAJ).

To nie jedyny taki przypadek. O bezradności funkcjonariuszy w obliczu zwiększonej przestępczości w krajach Europy Zachodniej świadczą inne nagrania, które trafiają do sieci. Oto wymowne wideo:

Modelowe zatrzymanie uchodźcy w Niemczech 🙈🙈😂😂😂 pic.twitter.com/4hiVzGPs5d

— PikuśPOL (@pikus_pol) 26 sierpnia 2018

Cytowany przez Deutsche Welle, szef niemieckiego MSW Horst Seehofer mówi z kolei, że migracja jest "matką wszystkich problemów politycznych" Niemiec.  Dodał, że "jeśli nie uda się zmienić kursu, będziemy nadal tracić zaufanie".

Artykuł Te nagrania mówią więcej niż 1000 słów. Poseł publikuje wideo i pisze: ,,Nigdy do tego nie możemy doprowadzić w Polsce!” (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Na profilu ,,This is Christian Europe" pojawiło się nagranie, na którym starsza kobieta opowiada o swoich kontaktach z uchodźcami i imigrantami. W pewnym momencie niespodziewanie wywiad zostaje zakłócony przez grupę młodych mężczyzn, którzy okazują się być muzułmanami z Albanii.

75-latka z Niemiec zdradza, że podróżując metrem siedziała koło młodego imigranta. Patrząc na ekran telefonu, z którego korzystał, zobaczyła, że ogląda... penisa. Kiedy zdał sobie sprawę, że zostało to dostrzeżone, spytał się, czy ,,to jest dobre". Kobieta wstała i opuściła miejsce. Później zaczął krzyczeć:,,Fuck you".

Kobieta twierdzi, że mieszka niedaleko ośrodka dla uchodźców i efektem jest, że w okolicy nastąpił nagły wzrost kradzieży. Dochodzi do kilku pod rząd włamań do tego samego domu. Policjanci tylko wzruszają ramionami. Jej koleżance ukradziono kilkukrotnie portfel. Kiedy kontynuuje, wywiad zostaje zakłócony przez młodych ludzi.

W momencie, gdy kobieta mówi, że islam jest nie do pogodzenia z islamem, chłopak przerywa jej, stara się dowiedzieć, co oznacza słowo ,,niezgodny" i dodaje, że przecież żyją w jednym kraju. Staruszka nie daje za wygraną. Twierdzi, że chrześcijanie są traktowani przez muzułmanów jako wrogowie, pyta, dlaczego są ścinani w krajach islamskich. Chłopak przerywa jej i mówi, że z jego punktu widzenia jako muzułmanina kobieta się myli.

- Nie wszyscy muzułmanie są źli

- twierdzi. Nie daje sobie wytłumaczyć, że chrześcijanie są mordowani. Twierdzi, że kobieta obraża muzułmanów i islam. Powołuje się na słowa Angeli Merkel, która obiecała przyjąć uchodźców.

Nastolatkowie do końca wywiadu przeszkadzają w wywiadzie, na koniec przyznają, że są Albańczykami.

Artykuł Starsza kobieta z Niemiec zdradza niewygodne fakty na temat masowej imigracji. Nagle wywiad zostaje przerwany przez muzułmańskich nastolatków, którzy wyśmiewają staruszkę [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Plac zabaw w Berlinie z wieloma elementami islamskiej kultury budzi mieszane uczucia. Przepytywani przez reportera lokalni mieszkańcy byli zadowoleni, ale internauci odnosili się dużo bardziej krytycznie.

Plac zabaw powstaje w dzielnicy Berlina Neukölln. Wciąż nie jest w pełni oddany do użytku. Na razie widzimy m.in. kopułę charakterystyczną dla meczetu.

Mieszkańcy mają nadzieję, że plac umożliwi muzułmanom lepszą integrację, wyrażają jednak swój sprzeciw wobec pomysłów, aby finansowano go z pieniędzy podatnika.

Internauci punktują w komentarzach niekonsekwencję Niemców. Przypominają, że symbole chrześcijaństwa usuwane są z przestrzeni publicznej, tymczasem nikt nie ma problemu z eksponowaniem islamskich odpowiedników.

https://www.youtube.com/watch?v=SfE5Ic8E6y8

Artykuł Ten plac zabaw w Berlinie przykuł uwagę internautów na całym świecie. Niemcy zachwyceni, bo ,,umożliwi lepszą integrację”. Internauci zwracają uwagę na ogromny paradoks [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Mesut Özil urodził się w Gelsenkirchen, ale ma tureckie korzenie. Jest także praktykującym muzułmaninem. Okazuje się, że wyznanie ma przełożenie na postawę na boisku.

Od dawna krytykowano Özil za jego milczenie podczas odśpiewywania hymnu. Ostatnio zabrał głos w rozmowie z ,,Welt am Sonntag" pytany, dlaczego milczy. Jak wyjaśnia, modli się wtedy do Allaha.

- To mój zwyczaj. Proszę Allaha o wszystko co najlepsze dla drużyny, o to, abyśmy zachowali zdrowie. Będę to robił nadal

- podkreslił. 30-letni Özil dopiero trzy lata temu zrzekł się obywatelstwa tureckiego. Oprócz regularnych modlitw zawodnik przestrzega postów podczas Ramadanu, chociaż przyznaje, że zdarzają mu się odstępstwa ze względu na intensywne treningi.

Ciekawostką jest, że w 2010 piłkarz otrzymał nagrodę Bambi za wyjątkowy przykład integracji z niemieckim społeczeństwem. Jednak jego milczenie podczas hymnu ściągnęło na niego liczne głosy krytyki.

Tu nagranie z 2012 r., kiedy zawodnik nie śpiewa hymnu. Oprócz niego milczą Sami Khedira (jego ojciec jest Tunezyjczykiem) oraz Jérôme Boateng (ojciec pochodzi z Ghany).

https://www.youtube.com/watch?v=YppKq73XN48

Artykuł Nie wszyscy piłkarze reprezentacji Niemiec śpiewają hymn. Powód? Odpowiedź gwiazdy jest rozbrajająco szczera [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Pierwsza salafickka telewizja i jej wiadomości - takie nagranie zamieścił satyryczny magazyn Extra 3 emitowany w pierwszym programie niemieckiej telewizji publicznej. Rozbawił Niemców, choć niektórym nie było do śmiechu.

Tak wyglądałyby wiadomości, gdyby do władzy doszli salafici - informują autorzy programu. Dowiadujemy się, że Bundestag właśnie wprowadził kamienowanie za przewinienia. Pojawia się też Angela Merkel - w dość nietypowym stroju. Jazda na rowerze, grillowanie na balkonie, fałszywe oskarżenia - wszystko to karane jest kamienowaniem. Takie rozwiązania zyskało aprobatę społeczeństwa. Wprowadzono również obowiązkowy procent obecności kobiet w firmach - wynosi on zero. Kobiety, które muszą odejść z rynku pracy, dostaną odszkodowanie w formie paczki daktyli.

Jak udowadnia jeden z islamskich naukowców, mniejszość chrześcijańska nie jest gotowa na integrację. Wobec tego zostaną wobec nich wyciągnięte łagodne konsekwencje. Na początek: kamienowanie - lub dwa. Kodeks wykroczeń drogowych zostanie zastąpiony przez prawo szariatu. Policjanci zostaną uzbrojeni w pięć kamieni i nożyce. Kara za drobne przewinienia jest wymierzona na miejscu. Przytoczona jest także opinia jedna z imamów: moja żona ma własne zdanie. Co teraz?

Internautów program bardzo rozbawił, ale... Autor najwyżej ocenianego komentarza pisał:

To wciąż jest śmieszne. Ale jak będą wyglądały za 50 lat Niemcy i Europa?

Artykuł Tak będą wyglądały wkrótce niemieckie wiadomości? Genialna parodia rozbawiła Niemców, choć niektórym nie było do śmiechu [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Na niemieckiej stronie Patriotisch deutsche Kraft (Patriotyczna Niemiecka Siła) pojawiło się nagranie wykonane latem tego roku w Monachium. Jeden Niemiec wybrał się ulicami stolicy Bawarii. Tymczasem to, co zobaczył, sugerowałoby, że spaceruje gdzieś na Bliskim Wschodzie.

To obrazy, które mówią więcej niż 1000 słów. Niedawno informowaliśmy, że miastem, gdzie rodowici Niemcy są w mniejszości, jest Frankfurt nad Menem. Monachium uchodzi za miasto, gdzie liczba obcokrajowców jest znacznie niższa, choć jak pokazuje nagranie, nawet tutaj są miejsca, gdzie rodowici Niemcy są w zdecydowanej mniejszości.

https://www.youtube.com/watch?v=kF9zBLEZbE8&t=0s

W komentarzach Niemcy wyrażali niezadowolenie, nazywając swój kraj ,,bananową republiką", którą trzeba czym prędzej opuścić. Żartowano również, że nagranie musiało zostać zrobione w południe, kiedy rodowici Niemcy są... w pracy.

Przypominano także Berlin sprzed 117 lat:

https://www.youtube.com/watch?v=B-m9A8mY-U0

Artykuł Niemiec postanowił przejść się ulicami Monachium. To, co zobaczył, może szokować [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Niemiecka nastolatka przeszła na islam i w końcu w wieku 16 lat uciekła z domu. Trafiła do Syrii i przyłączyła się do ISIS. Teraz żałuje swojej decyzji. Dziewczyna została złapana przez irackich żołnierzy i upokorzona. Błaga o pozwolenie na powrót do Niemiec.

Linda Wanzel miała niespełna 16 lat i była praktykującą muzułmanką (na islam przeszła jako 15-latka), gdy postanowiła uciec z domu i dołączyć do bojowników Państwa Islamskiego. Zwerbował ją przez internet jeden z rekruterów ISIS. Dziewczyna po dotarciu na miejsce szybko poślubiła czeczeńskiego bojownika. Ten niedługo później zginął, a Linda została ujęta wraz z małym chłopcem - najprawdopodobniej swoim synem - przez irackich żołnierzy.

Wojskowi, którzy zatrzymali członkinię ISIS, nakręcili film z radosnej dla siebie chwili. Widać na nim, jak prowadzą niemiecką muzułmankę i robią jej coś w rodzaju ,,drogi hańby".

https://www.youtube.com/watch?v=ZDxJTuMkpXs

Nic dziwnego, że nastolatka bardzo żałuje swojej decyzji o ucieczce z domu.

Chcę się tylko stąd wydostać. Chcę być z dala od wojny, od broni i tego całego hałasu. Chcę wrócić do domu

- powiedziała Linda Wanzel, która dodała, że liczy na ekstradycję do Niemiec. Już zapowiedziała, że będzie współpracowała z władzami. Tak czy inaczej czeka ją nawet 10 lat więzienia za przynależność do organizacji terrorystycznej - kara może być tak długa, jeśli zostanie udowodnione, że walczyła i zabijała w imię Allaha. Gorsza kara grozi jej w Iraku. Teoretycznie mogłaby zostać skazana nawet na śmierć.

Istnieją też podejrzenia, że mogła być członkinią policji moralności, która kontroluje lokalną ludność, czy przestrzega prawa szariatu. Na skutek jej decyzji ludzie mogli być skazywani na karę chłosty.

Władze Niemiec rozmawiają z Irakijczykami na temat uwolnienia Lindy. Czeka na to też ojciec dziewczyny, który przyznał w rozmowie z niemiecką telewizją, że nigdy nie widział swojej córki takiej smutnej i przerażonej. Linda uciekła z domu, gdy była pod opieką matki. Powiedziała jej, że wyjeżdża ze znajomymi na weekend, a tak naprawdę ruszyła do Turcji, skąd trafiła do Syrii. Szybko pożałowała swojej decyzji i teraz nie wie, co ją czeka.

źródło: Daily Mail

Artykuł 16-letnia Niemka uciekła z domu, by dołączyć do ISIS. Teraz płacze, marząc o powrocie do ojczyzny. Irakijczycy za karę urządzili jej ,,drogę hańby” [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Niemiecki sąd zagroził muzułmance, że nie da jej rozwodu, jeśli na rozprawie będzie miała na sobie burkę. Sędzia oświadczył, że sala rozpraw to nie miejsce na symbole religijne.

Muzułmanka, która przybyła do Niemiec jako uchodźca, postanowiła rozstać się z mężem. Złożyła wniosek rozwodowy w sądzie w Luckenwalde w Brandenburgii i spodziewała się szybkiego finału sprawy. Tymczasem wystąpiły poważne komplikacje.

Sędzia kategorycznie zażądał od kobiety z Syrii zdjęcia burki w czasie rozprawy. Gdy ta odmówiła, przedstawiciel systemu sprawiedliwości oświadczył, że w takim razie nie jest w stanie prowadzić procesu i go odroczył. Oświadczył też, że sprawa nie ruszy, jeśli kobieta nadal będzie przychodziła w burce, bowiem jego zdaniem symbole religijne są na sali sądowej zakazane.

Adwokat muzułmanki zapowiedział odwołanie. Stwierdził także, że sędzia swoim postępowaniem łamie konstytucję. Decyzję sędziego poparli jednak urzędnicy, którzy stwierdzili, że ,,sędzia musi dbać o porządek w sali".

W kwietniu 2017 roku w Niemczech przyjęto uchwałę zakazującą noszenia burek kobietom pełniącym funkcje publiczne - np. osobom wybranym w wyborach, wojskowym czy pracownikom sądu.

źródło: Independent

http://niezlomni.com/sedzia-zazadala-zeby-zona-terrorysty-zdjela-nikab-nie-spodziewala-sie-takiej-reakcji-muzulmanki-ale-sprawiedliwosc-dosiegnela-wyznawczynie-islamu/

Artykuł Sędzia nakazał zdjęcie burki – muzułmanka nie zastosowała się do nakazu sądu. Reakcja sędziego była bardzo stanowcza pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Muzułmanie w Niemczech marszem w Kolonii zamierzali pokazać, jak wielu wyznawców islamu sprzeciwia się terrorowi. Nie do końca się udało.

Organizatorzy marszu zapowiadali udział około 10 tysięcy osób. Ostatecznie udział wzięło w nim jednak pięć razy mniej muzułmanów. Do wydarzenia nie przyłączyło się największe stowarzyszenie muzułmanów w Niemczech - Turecko-Islamskiej Unii Instytucji Religijnych (DITIB), której szefostwo napisało w specjalnym oświadczeniu, że taki marsz w 22. dniu ramadanu przekracza możliwości fizyczne wielu osób.

Inicjatorka marszu Lamya Kaddor nie ukrywała rozczarowania tak niską frekwencją. Przed wydarzeniem mówiła, że muzułmanie dadzą świadectwo, że nie popierają zamachów, do których dochodziło w ostatnim czasie w Berlinie, Manchesterze czy Londynie.

Nie chcemy w naszych szeregach nikogo, kto w imieniu islamu zabija niewinnych ludzi. Nie pozwolimy, by w imieniu islamu przemawiali ekstremiści

- zapowiadała Kaddor. Ostatecznie w marszu "przemówiło" tylko około 2 tysięcy osób spośród 5 mln muzułmanów, którzy mieszkają w całych Niemczech.

Grupka muzułmanów, która zebrała się w centrum Kolonii przemaszerowała kilkom ulicami z transparentami o treści m.in. ,,Muzułmanie nie są winni" oraz ,,Nienawiść zmienia Ziemię w piekło".

Zwykle to zdjęcie trafiało na czołówki mediów:

17.06.2017 Kolonia,tylko niecale1000 osob w demonstracji przeciwko terroryzmowi,samych muzulmanow bylo.....no nie wiem, nie pisali pic.twitter.com/G91wcNh3CJ

— Adalbert .P (@p_adalbert) 19 czerwca 2017

Jednak jak pokazują internauci, znaczną część maszerujących stanowili niemieccy lewicowcy, którzy ochoczo wsparli demonstrację.

‼️ #MerkelLand: The #Muslims at the Peace March against Terror in #Cologne. pic.twitter.com/DDFMUfQxBR

— Onlinemagazin (@OnlineMagazin) 19 czerwca 2017

#MerkelLand: The peace march of the #Muslims against terror in #Cologne. The majority of the participants are left-German potatoes. pic.twitter.com/REk31q0YXl

— Onlinemagazin (@OnlineMagazin) 19 czerwca 2017

Anti-terror Muslim peace march in Cologne was expected to draw 10,000, but only 1,000 show up https://t.co/y7NwmmVNuc pic.twitter.com/jeEvfCTsen

— Pamela Geller (@PamelaGeller) 19 czerwca 2017

10,000 Muslims expected to attend Cologne anti-terror march.

300 people of mixed faith actually show up.https://t.co/cZCgGYLbBR

— Paul Joseph Watson (@PrisonPlanet) 18 czerwca 2017

http://niezlomni.com/imigranci-nowe-zwyczaje-niemczech-przerazona-rodzina-nagrala-stalo-sie-placu-zabaw-wideo/

http://niezlomni.com/islamizacja-europy-to-nagranie-niemieckiej-ulicy-ktore-mowi-wiele-robi-furore-w-sieci-wideo/

Artykuł Muzułmanie mieli dać świadectwo, że nie popierają terroryzmu. Skończyło się wielkim fiaskiem. Widok dużej części demonstrantów rozbawił internautów do łez [FOTO+WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Tak wyglądają ulice Kolonii w czasie ramadanu. Muzułmanie nie wyglądają na takich, którzy mieliby zamiar asymilować się z Niemcami.

Niemieccy patrioci na swoim profilu facebookowym zwracają uwagę na to, że muzułmanie nie chcą wcale się integrować, a raczej próbują narzucić swoje wartości, religię i tradycje. Nagranie zdobywa dużą popularność - do tej pory blisko 3,5 tys. razy i widziało go 212 tys. internautów, mimo że został udostępniony na stosunkowo niewielkim profilu.

To nie jest pierwszy wyraz obaw, że muzułmanie chcą zająć tereny w Europie poprzez zasiedlenie, czyli tzw. hidżrę. Już teraz w Europie nie brakuje ulic czy dzielnic, gdzie władze np. francuskich, niemieckich czy włoskich miast utraciły kontrolę i uchodźcy rządzą się sami. W Kolonii, gdzie doszło w Sylwestra 2015 roku do licznych ataków imigrantów na kobiety na tle seksualnym, też do tego dopuszczono.

Należy oglądać z włączonymi głośnikami:

Artykuł Islamizacja Europy? To nagranie niemieckiej ulicy, które mówi wiele, robi furorę w sieci [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.