W ciągu zaledwie kilku dni apel do Ojca świętego Franciszka podpisało ponad 50 tysięcy osób z całego świata. Wielu katolików zatroskanych jest ogromnym zamieszaniem medialnym powstałym po październikowym synodzie. Proszą więc papieża o rozwianie wątpliwości zasiewanych w sercach wiernych przez część biskupów – głównie z niemieckiego episkopatu.
[quote]Wasza Świątobliwość, w świetle informacji rozpowszechnianych podczas ostatniego Synodu, z bólem zauważamy, że dla milionów wiernych katolików światło tej latarni zostało przyćmione przez inwazję rozmaitych lobby, promujących antychrześcijański styl życia. W istocie zauważamy ogólne zamieszanie spowodowane wrażeniem, jakoby w Kościele powstał wyłom, który mógłby doprowadzić do zaakceptowania cudzołóstwa poprzez dopuszczenie rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach cywilnych, do Komunii Świętej, a nawet że Kościół hipotetycznie zaakceptowałby związki homoseksualne, w sytuacji, gdy praktyki takie są kategorycznie potępione jako sprzeczne z Prawem Bożym i naturalnym – czytamy w liście.[/quote]
Jednakże paradoksalnie to zamieszanie rodzi w nas nadzieję. Wszak w takiej sytuacji słowo Waszej Świątobliwości to naprawdę jedyny sposób, by wyjaśnić zamęt narastający pośród wiernych. Słowo Ojca Świętego zapobiegłoby „rozmywaniu” nauczania Jezusa Chrystusa i rozproszyło ciemności przesłaniające przyszłość naszych dzieci – piszą autorzy apelu.
Pod „synowską prośbą” do Ojca świętego podpisało się już ponad 50 tysięcy katolików, którzy napływają z coraz większej liczby krajów. Początkowo apel można było podpisywać tylko w języku angielskim i polskim. Ogromne zainteresowanie tematem wiernych na całym świecie sprawiło, iż administratorzy zdecydowali się uruchomić kolejne wersje językowe strony. Od piątku z treścią apelu można zapoznać się na stronach internetowych w językach: włoskim (http://supplicafiliale.org/), portugalskim (http://filialsuplica.org/), a także francuskim (http://filialesupplique.org/)
Polscy katolicy podpisują prośbę na stronie ratujmyrodzine.pl. Wśród znakomitych osobistości z całego świata, które podpisały petycję są m.in. kardynałowie, biskupi, koronowane głowy, uczeni i katolicy świeccy.
malk
(268)