Zupa ta może być podobnie jak rosół, użytą do rozpuszczania wielu zup postnych i sosów i podobną jest do bulionu, jeśli się ją dobrze zrobi.
Poszatkować 2 duże marchwie, 1 seler, kilka korzeni, pietruszki i 2 do 3 białych cebul, nadto dodać jeden mały kalafior na części rozebrany, szparagi w kostkę krajane, kapustę włoską w ćwiartkach, trochę grochu zielonego itp. i usmażyć w rondlu na 20 deka masła, dopóki wszystko nie przybierze ciemno-rumianego koloru.
Gdy to nastąpi, nalewa się 2 litry wody, lub jeszcze lepiej zupy grochowej (gotowanej na wodzie i przetartej), dodaje się zielonej pietruszki, cebulę pieczoną, soli i kto lubi goździków i znów gotuje do 2 godzin. Zupa ta nabierze pięknego koloru, jeżeli się po ugotowaniu dobrze ustoi, a potem przecedzi. Podaje się z grzankami smażonymi na maśle i w kostkę pokrajanymi lub z naleśnikami pokrajanymi w podłużne płatki.
(205)