Czy strona egipska ma coś do ukrycia? Rafał Pasztelański, dziennikarz śledczy TVP, zdradza, że strona egipska nie pozwoliła polskim śledczym zgromadzić wszystkich dowodów.
Ze zdziwieniem dowiedziałem się, że strona egipska nie pozwoliła na pobranie wycinków, a czas tu gra ważną rolę (…). Niektóre narkotyki utrzymują się po kilka miesięcy w organizmie, a niektóre tylko po kilka, kilkanaście dni. Może się okazać, że po sekcji zwłok nic nie będziemy wiedzieć
– mówił na antenie TVP Info. Jest mocno zdziwiony tym, bo jak twierdzi, myślał, że strona egipska chce pomóc, wyraża dobrą wolę.
Zachowanie Magdy musiało z czegoś wynikać
– podkreślał – dlatego jego zdaniem czas gra kluczową rolę. Jego zdaniem wtorkowa konferencja prasowa prokuratury była zupełnie niepotrzebna. Dodaje, że część tropów została zdobyta za pośrednictwem internetu.
Tymczasem jak donosi Rzeczpospolita, opierając się na ustaleniach biura detektywistycznego Lampart:
Egipski portal wyszukiwał i werbował w Polsce dziewczyny „do towarzystwa”. Ofiarą zorganizowanej grupy przestępczej miała też paść Magdalena Żuk.
Jeden z detektywów wyjaśnia:
Do Polski przekazywane jest z zagranicy konkretne „zamówienie”. Na jego podstawie poszukiwana jest kobieta, a potem organizuje się jej wyjazd. Pieniądze za „usługę” są przekazywane w zakamuflowany sposób, poprzez fikcyjne spółki
(6504)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.