Jak podaje Reuters, kraje Unii Europejskiej uzgodniły w poniedziałek szczegóły przyszłorocznego budżetu UE. Przewiduje on znacznie mniej pieniędzy dla biednych regionów, głównie na wschodzie, kosztem środków na radzenie sobie z falą imigrantów.
W zeszłym roku do Europy dotarło 1,3 mln ludzi. To pierwsza taka sytuacja w historii UE i przywódcy chcą być lepiej przygotowani na podobne sytuacje w przyszłości. Stąd wzrost aż o 25 procent w porównaniu z budżetem w tym roku, jeśli chodzi o wydatki na migrantów.
Ostatecznie uzgodniono kwotę 5,2 mld euro, które zostanie przeznaczona na wzmocnienie granic wewnętrznych, zapewnienie miejsc pobytu uchodźców i integrację imigrantów. Z kolei suma 2,2 mld euro będzie wydana na działania poza granicami UE celem zapobiegania przyczynom kryzysu.
Większe kwoty na imigrantów skutkować będą obcięciem o niemal 24 procent środków przeznaczonych dla najbiedniejszych regionów. Redukcji dokonano za zgodą krajów członkowskich.
(575)