Reklama dźwignią handlu. Jeden z właścicieli punktu z kebabem w Polsce błysnął wiedzą historyczną i skojarzył ze swoim biznesem osobę króla Jana II Sobieskiego.
Wizerunek króla, który stał na czele polskich wojsk wspieranych przez siły z kilku innych krajów i zatrzymał 12 września 1683 roku pod Wiedniem turecką nawałnicę na Europę, znalazł się na reklamowym billboardzie. Do zakupu kebabu, zapiekanki lub lodów zachęcać ma też hasło ,,Prawdziwy polski”. Takie połączenie na pewno nie jest przypadkowe. Pod Wiedniem Sobieski uratował przecież kontynent przed zalewem islamu…
Na taką reklamę postawił właściciel punkty gastronomicznego w Okunince, wypoczynkowej miejscowości nad Jeziorem Białym, położonej nieopodal Włodawy na Lubelszczyźnie.
Na reklamę zwrócił uwagę Marcin Celiński, zastępca redaktora naczelnego czasopisma Liberté!
Król, z którego wdzięczni potomni uczynili symbol kebaba…
– napisał na Twitterze.
Okazuje się, że reklama kebabu w Okunince funkcjonuje od kilku lat. Internauci, którzy trafili nad Jezioro Białe, dzielili się nietypową reklamą z innymi.
(4204)