Prezydent chce świętować 11 listopada bez Marszu Niepodległości. Rafał Ziemkiewicz komentuje: ,,Im więcej wiem, kogo Prezydent zaprosił, tym bardziej zakrawa to na sabotaż”

w Wiadomości z Polski


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Obchody Święta Niepodległości w 2018 roku są szczególnie ważne z uwagi na okrągła rocznicę pojawienia się Polski na mapie świata po okresie zaborów. Prezydent Andrzej Duda zdecydował o utworzeniu Komitetu Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej. Zabrakło w nim przedstawiciela Marszu Niepodległości.

To właśnie Marsz Niepodległości był dotąd największym wydarzeniem organizowanym 11 listopada. Prezydent w poniedziałek zapowiedział:

Cieszę się, że jesteśmy tutaj dzisiaj razem na tej sali.Tak jak ci, których fotografie są tu za mną, wielcy Polacy, których nazywamy ojcami niepodległości. Przecież wszyscy wiemy, jak różne mieli poglądy i wiemy, że w sensie światopoglądowym, ideologicznym dzieli ich bardzo wiele. Były to często przepaście. Ale w sprawach najważniejszych dla Rzeczypospolitej, w sprawie jej istnienia, jej niepodległości, suwerenności, w sprawie walki z wrogiem Rzeczypospolitej zawsze potrafili stanąć razem, odrzucając wszelkie podziały

Jednak jak informują Media Narodowe, wśród zaproszonych zabrakło przedstawicieli Marszu Niepodległości. Z prawa do posiadania przedstawiciela w Komitecie nie skorzystała Nowoczesna, a także skrajnie lewicowa partia Razem.

Zdziwienie budzi nieobecność przedstawiciela Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

Prezydent jednak, powołując przedstawicieli wielu innych środowisk i organizacji, nie uznał za stosowne zaproszenia do prac Komitetu przedstawiciela Stowarzyszenia Marsz Niepodległości

– informują Media Narodowe. Tymczasem to Marsz Niepodległości był największą taką inicjatywą, jednoczącą środowiska patriotyczne.

Wielu uważa, że to właśnie wysiłek narodowców pozwolił podnieść to święto z ziemi i nadał mu niezwykle podniosłego charakteru. Przede wszystkim jednak, narodowcom udało się zaangażować ogromne masy młodych ludzi, którzy wspólnie tego dnia uczestniczą w tym wielkim festiwalu polskiego patriotyzmu

– czytamy w serwisie ,,Media Narodowe,” które wymieniają listę zaproszonych. Jest tam Hanna Gronkiewicz-Waltz, Rafał Dutkiewicz, czy Jan Guzy, szef OPZZ, nawołujący do blokowania MN. Gdyby nie dobrowolna rezygnacja, pojawiliby się również lewacy z Razem.

Narodowcy zastanawiają się, czy przyczyną nie jest presja mainstreamowych mediów.

prezydent czegoś się przestraszył. Czyżby znów chodziło o mainstreamowe media, które rozpoczęłyby tropienie „faszystów z ONR” w składzie Komitetu? Czyżby opinia podstarzałych lewicowo-liberalnych redaktorów z pewnych gazet była tak ważna dla prezydenta Dudy? Ważniejsza od wielotysięcznego głosu młodego pokolenia Polaków?

– pytają.

Do sposobu, w jaki powołano Komitet, odniósł sie również publicysta Rafał Ziemkiewicz.

Im więcej wiem, komu zaproponowała kancelaria PAD udział w komitecie 100-lecia 11.11, a kogo pominęła, tym bardziej zakrawa to na jakiś sabotaż

– napisał

źródło: Media Narodowe

Stanowisko posła Roberta Winnickiego:

(18734)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

3 komentarze

  1. a teraz proszę by wszystkie sqrwysyny przeprosiły Mariana Kowalskiego za plucie na niego kiedy to jako pierwszy powiedział kim jest Duda i co można się po nim spodziewać. stać kogoś na honorowy gest? panie Winnicki Bosak Kukiz i inne . . . . ! ? wątpię!

  2. BO TO JEST SABOTŻ , PISANY GRUBA CZCIONKE PRZ3Z PAD, oraz stowarzyszenie WSI, które ma silne przedstawicielsgtwo przy PAD.

  3. Na Kongresie Wersalskim przeciw Polsce i wszystkie trudności, jakie mieliśmy przy ustalaniu granic pochodziły od żydów, jak to zapowiedział, a następnie jako fakt stwierdził Maurycy Rothschild. Polska i Polacy odczuli urzeczywistnienie schizofrenicznej nienawiści żydowskiej, bo w chwili budzącej się państwowości Polski, żydzi zdeklarowali się jako jej wrogowie. W bohaterskich walkach o Lwów stanęli po stronie Ukraińców, lejąc wrzątkiem z okien, już też ostrzeliwując, czy rzucając kamieniami na nasze oddziały na ulicach Lwowa. Stwierdza to komunikat wojenny ukraiński z dnia 18 listopada 1918 r., chwaląc „milicję żydowską”, że Wojskom Polskim stawiła zacięty opór na ulicach Lwowa. — To znów „Ukraińskie Słowo” stwierdza, że „żydy idut z nami”. Najcharakterystyczniejsze jednak świadectwo wydaje im „Ukraińska rada narodowa”, która w nocie do Wilsona zapowiada: „żydzi jak jeden mąż stoją po stronie Ukraińców i pragną być obywatelami Zachodnio-Ukraińskiej Republiki”.
    W „Gazecie Niedzielnej” nr. 39 z 1919 roku ukazała się korespondencja J. A. Danielaka z Trenton (USA):
    „… Co się tyczy Żydów, to wszyscy byli za Niemcami, a nawet teraz, kiedy Polska na Kongresie Pokojowym potrzebowała sympatii innych narodów, a zwłaszcza sympatii naszego amerykańskiego narodu, to Żydzi wytężyli wszystkie swoje siły w Ameryce, aby Niemcom dopomóc a Polsce zaszkodzić. Nosili w pochodach tablice z napisami, że Polska Żydom się należy, a nie Polakom, bo Polacy nie umieją się rządzić”
    Dalej eskalacja nienawiści żydowskiej prowadzona w ubiegłym wieku spowodowała liczne interwencje świata międzynarodowego o których m.in. mówi raport Henry Forda: Środowiska żydowskie przeciwko odrodzonej Polsce. Godzi się przywołać kilka spostrzeżeń z tego raportu:
    Sir Stuart Samuel mówi: „Polacy na ogół mają naturę szlachetną i gdyby silna dłoń rządowa poskromiła obecne podniecenie prasy, Żydzi, jak w ciągu ubiegłych lat 800, mogliby żyć i nadal w Polsce w dobrych stosunkach ze swymi współobywatelami”.
    Generał brygadier Jadwin stwierdza wyraźnie, że „prześladowanie” można uważać jedynie za hasło używane w celu propagandy. Mówi on:
    „Zaburzenia we Lwowie w okresie od 21 do 23 listopada stały się, podobnie jak ekscesy na Litwie, bronią w zagranicznej propagandzie antypolskiej. Biuro prasowe państw centralnych, w których interesie leżało zdyskredytowanie Rzeczypospolitej Polskiej wobec świata, pozwoliło na ogłoszenie artykułów… gdzie naoczny rzekomo świadek ocenił liczbę ofiar na 2,5 do 3 tys. osób, jakkolwiek najwyższa liczba, podawana przez miejscowy komitet żydowski wynosiła 76 osób”.
    A dalej: `Wraz ze wszystkimi wolnymi państwami na świecie Polska jest narażona na niebezpieczeństwo propagandy politycznej i międzynarodowej, którą wznieciła wojna. Tendencyjne zabarwianie, przesada, zmyślanie i przemilczanie faktów, jednym słowem wszystkie metody złośliwej propagandy – oto zło, z którego przyczyny Polska musi cierpieć”. (Str. 17). Oczywiście cała ta propaganda była żydowska. Opisane metody są typowo żydowskie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.