Islam nie ma nic wspólnego z terroryzmem? Tak uważa Paweł Skutecki. Poseł Kukiz’15 uważa, że Polska powinna pójść tropem Libanu i Iraku oraz stać się pomostem między dwoma światami.
Według posła Skuteckiego należy zdecydowanie oddzielić islam od zamachów terrorystycznych, do których dochodzi od dłuższego czasu w Europie.
To nie jest żaden islamski terroryzm. Nie łączmy tutaj islamu z tymi ludźmi. Zdecydowana większość ofiar ISIS to są muzułmanie. Dzisiaj o Mosul biją się ramię w ramię chrześcijanie, Kurdowie i muzułmanie, właśnie z bandytami z ISIS. Ci ludzie nie mają żadnego poparcia u żadnego powszechnie szanowanego teologa w islamie
– powiedział Skutecki w programie „Dlaczego tak, dlaczego nie” na antenie TVP Bydgoszcz.
W swoim apelu o oddzielenie terroru od islamu poseł poszedł nawet krok dalej i nie obarcza nawet winą Państwa Islamskiego. Powołał się na przykład ostatniego zamachu w Sztokholmie.
Sytuacja, która ostatnio miała miejsce w Szwecji – jak media przykleiły etykietkę, że to jest członek Państwa Islamskiego, ponieważ on kiedyś jakieś pieniądze wpłacił na Państwo Islamskie. Nie ma żadnych dowodów, być może to jest zwykły wariat
– stwierdził poseł Kukiz’15, który w 2015 roku uczestniczył w Marszu Niepodległości, który szedł pod hasłem „Nie dla islamizacji Polski”.
Skutecki nie ukrywał, że ma pomysł na Polskę w konflikcie zachodniego i wschodniego świata. Chciałby, aby nasz kraj stał się partnerem dla muzułmanów.
Albo my obronimy nasze pozycje, naszą tożsamość, religijną, kulturową, narodową i będziemy partnerami dla całego świata muzułmańskiego, albo przegramy jak Niemcy i Francuzi. Możemy bardzo wiele ugrać jako pomost pomiędzy światem wschodu i zachodu
– podał swój pomysł na rolę Polski Paweł Skutecki. Poseł dodał, że świetnym przykładem są Irak i Liban, gdzie obok siebie bez przeszkód funkcjonują ludzie różnych religii…
(1624)