Irlandzki poseł z partii Zielonych Luke Ming Flanagan zwrócił się do Viktora Orbana, używając słowa ,,dirt”, co można przetłumaczyć jako ,,śmieć”. Jak postąpi Unia Europejska w obliczu takiego zachowania? Była niezwykle surowa dla Nigela Farage’a czy Janusza Korwin-Mikkego po ich kontrowersyjnych wypowiedziach, tymczasem teraz nie kwapi się do karania polityka za obelżywe słowa.
Dobromir Sośnierz zwrócił się do szefa Europarlamentu, zarzucając mu hipokryzję.
– Pan, naczelny cenzor, który chciał zamykać usta Korwin -Mikkemu, nie zareagował
– mówił Sośnierz, zaznaczając, że nikt Orbana nie raczył dotąd przeprosić. Antonio Tajani przeszedł nad tymi słowami… do porządku dziennego, w ogóle nie podejmując tematu!
Kiedy europoseł PiS prof. Karol Karski ogłosił, że złożył wniosek o ukaranie europosła, Tajani raczył poinformować, że zostaną sprawdzone transkrypcje, by sprawdzić, czy ,,nastąpiło odejście od pewnych norm”. Europarlamentarzyści będą musieli długo analizować, czy nazwanie ,,śmieciem” nielubianego polityka narusza regulamin. Czekamy zatem na rozstrzygnięcie…
(10264)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...
1 komentarz
Mają immunitet i glejt na bezkarność – no to jazda! Mnie dziwi tylko to, że ofiary nie bronią się w ten sam sposób – wtedy nie mieliby argumentów (np. w sądach) i sami padaliby ofiarą swoich własnych działań. Czyli lewackie chamstwo skądś wie, że ma do czynienia z… baranami.
Mają immunitet i glejt na bezkarność – no to jazda! Mnie dziwi tylko to, że ofiary nie bronią się w ten sam sposób – wtedy nie mieliby argumentów (np. w sądach) i sami padaliby ofiarą swoich własnych działań. Czyli lewackie chamstwo skądś wie, że ma do czynienia z… baranami.