Dwóch kierowców TIR-ów – Polak i Węgier urządzili sobie wyścig na drodze ekspresowej S3. Łamali przepisy i zagrażali innym uczestnikom ruchu. Wszystko zarejestrowała kamera.
Jechałam z dziećmi. Przestraszyłam się, bo oni się nawzajem wyprzedzali. Zadzwoniłam do męża, a on kazał mi ich nagrać
– relacjonuje jedna kobieta. Kierowcy wykonywali ryzykowne manewry, łamali ograniczenia prędkości, media piszą, że wręcz ,,sterroryzowali innych uczestników ruchu”.
W rażący sposób stwarzali oni zagrożenie na drodze
– komentuje policja.
W komentarzu do umieszczonego wideo czytamy:
Jeden naciskał na drugiego. Jechały bardzo szybko. Musieli wcześniej się pokłócić – podejrzewa mieszkaniec Międzyzdrojów, którego kamera zarejestrowała całe zdarzenie. W pewnym momencie, jadąc pod górkę, jeden z kierowców rozpoczyna manewr wyprzedzania. Jednak drugi z kierowców nie zamierza ustępować. – Samochody jadące z przeciwka musiały uciekać na pobocze. Żona była przerażona. Było bardzo blisko tragedii . Dalej było tylko gorzej. Gdy jednemu z kierowców wreszcie udaje się wyprzedzić drugiego, tamten momentalnie zjeżdża na lewy pas i, jadąc pod prąd, prześciga rywala.
Dzięki nagraniu policja ustaliła, że jeden z piratów drogowych to 65-latek z województwa świętokrzyskiego. Drugi pojazd miał węgierskie rejestracje. Policja znad Dunaju pomogła ustalić, że to 54-letni obywatel tego kraju. Teraz zostanie przesłuchany.
Zgodnie z art. 86 kodeksu wykroczeń kierowcom grozi zatrzymanie prawa jazdy. Sąd może zdecydować również o zakazie prowadzenia przez nich pojazdów na terenie Polski.
źródło: TVN24
(2201)
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.