– Chcę podziękować Australii, że po II wojnie światowej, gdy Polska była w komunistycznej niewoli, dom znalazło tutaj tak wielu polskich żołnierzy – mówił Andrzej Duda w Australii podczas swojej wizyty w tym kraju. Przypomniał o wspólnej walce polskich i australijskich żołnierzy.
To dla mnie wielki zaszczyt stanąć tutaj pod tym monumentem, wśród ludzi, o których śmiało można powiedzieć, że są towarzyszami broni. Jeśli można powiedzieć, że coś buduje przyjaźń i tworzy więzi, które trwają przez całe życie a może i dłużej, to z pewnością jest to wspólnie przelana krew. To właśnie stało się państwa udziałem
– podkreślał Prezydent, odnosząc się do prześmiewczego pseudonimu ,,szczury Tobruku”.
Oni kpili, a to określenie stało się właśnie symbolem bohaterstwa tamtego czasu, tamtej obrony i tamtego zwycięstwa. „Szczury Tobruku”, ale zarazem żołnierze wielkiej wiktorii
– powiedział. Doszło do wzruszających momentów, do których bez wątpienia należał moment odegrania hymnu:
Posłuchajcie⤵️
Hymn Polski, zagrany przez grupę „The Rats of Tobruk”w Melbourne. Dziś odbyła się tam pierwszy raz w historii uroczystość upamiętniająca australijskich i polskich żołnierzy walczących o Tobruk. W uroczystości brał udział Prezydent @AndrzejDuda#WizytaWAustraliipic.twitter.com/3VtQmlRwGt
Wcześniej podczas uhonorowania weteranów głos zabrał żołnierz AK Pan Zbigniew Leman i inni:
Było ich 71 Powstańców Warszawskich w Australii, zostało tylko 3. Pan Zbigniew Leman „Darek”. Żołnierz Armii Krajowej, od 1951 roku żyje w Australii. Dziś dotarł na spotkanie z Prezydentem @AndrzejDuda. Wzruszające słowa. Posłuchajcie!#PL100#WizytaWAustralii#DumniZPolskipic.twitter.com/TArujqeQA2
Poprosiliśmy uczestników dzisiejszego wydarzenia zorganizowanego przez Gubernator Victorii z okazji 100 rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę o kilka słów.
Posłuchajcie!
Życzenia wprost z Australii.#DumniZPolski#PL100#WizytaWAustralii
🇵🇱 pic.twitter.com/ACgJjDOzht
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.