W programie ,,Kuby” Wątłego na antenie Superstacji gościł prof. Zbigniew Mikołejko. Trudno uwierzyć jakie słowa tam padły: uczestnicy obchodów rocznicy wybuchu powstania warszawskiego zostali porównani… do zwierząt. – lać tych faszystów,wyrywać płyty chodnikowe i rozbijać na łbie – padały takie deklaracje.
– Wczoraj zwierzęta wyszły na ulice
– zagaił prowadzący, a potem panowie zgodzili się, że to porównanie jest niestosowne, bo obraża zwierzęta. Duża część wypowiedzi Wątłego została wyciszona ze względu na wulgaryzmy. Ale ostało się to – o tych, którzy celebrowali rocznicę:
Jakaś banda pętaków, która powinna funkcjonować w kanałach i to tam, gdzie nie ma szczurów, żeby nie obrażać szczurów
Później ,,pytał”:
lać tych faszystów, wyrywać płyty chodnikowe i rozbijać na łbie, prawda panie profesorze?
Tak odważna retoryka zaskoczyła chyba gościa, ale zgodził się, że ,,faszyzm” trzeba wytępić.
O marszu PW: Zwierzęta wyszły na ulice. Nie, nie obrażamy zwierząt, przepraszam wszystkie zwierzęta; jakaś banda pętaków która powinna funkcjonować w kanałach i to tam gdzie nie ma szczurów, żeby nie obrażać szczurów; lać tych faszystów,wyrywać płyty chodnikowe i rozbijać na łbie pic.twitter.com/r8oSpMazdH
— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 6 sierpnia 2018
Oglądający fragment programu nie mogli uwierzyć:
Ale oczywiście jak się tym zajmie KRRiTV oraz prokuratura, bo jest to podżeganie do przestępstwa, to będzie płacz, że wolność słowa zagrożona. https://t.co/Lh0mbyFdmY
— kataryna (@katarynaaa) 6 sierpnia 2018
To jest mowa nienawiści i podlega penalizacji. Niezależnie od tego, że wypowiadają te słowa oszołomy, to nie bzdurzą u cioci na imieninach, ale przez 🤬przekazior.
— Anna (@grapik2) 6 sierpnia 2018
Typki o mentalności NKWD, czynią przygotowania do 11-11 MN. Radzą dziczy wyrywać płyty chodnikowe. Jeżeli rząd polski dalej nic z tym nie zrobi, to w końcu prawa strona weźmie sprawy w swoje ręce i nie ważne co będą mówić na zachodzie. @pisorgpl @MSWiA_GOV_PL
— Tomasz Żarnowski (@Tomaszarnowski) 6 sierpnia 2018
(2856)