Nowy ambasador Polski w Niemczech. Odważnie bronił dobrego imienia Polski

w Wiadomości z Polski


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Prof. Andrzej Przyłębski to nowy ambasador Polski w Niemczech. Przy tej okazji warto przypomnieć, jak odważnie przeciwstawił się oszczerstwom rozprzestrzenianym w przestrzeni publicznej przy okazji sprawy Zygmunta Baumana.

W sprostowaniu wysłanym do prestiżowego niemieckiego kwartalnika filozoficznego „Information Philosophie” napisał, że powodem zakłócenia wykładu byłego majora KBW nie był antysemityzm jak chcieli to widzieć apologeci prof. Zygmunta Baumana, tylko aktywne zaangażowanie w stalinizm po II wojnie.

Spotkały go za to nieprzyjemności. Wystosowano przeciw niemu list, w którym napisano:

List prof. Przyłębskiego jest nie tylko obrazą rzuconą w twarz wspaniałemu uczonemu wygnanemu z kraju na fali czystek antysemickich w roku 1968. Jest obrazą wszystkich tych, którzy nie postrzegają świata w sposób manichejski.

Prof. Przyłębski w wywiadzie dla wPolityce.pl tłumaczył motywy swojego postępowania.

Powodów było kilka. Główny to to, że mnożą się w świecie oskarżenia społeczeństwa polskiego o antysemityzm, zupełnie bezpodstawne. […] Nie wolno się na coś takiego godzić, bo zniesławia to nasz naród, jeden z najdzielniejszych w świecie, naród, z którego dokonań możemy być dumni.

[…] Drugim powodem była troska o prawdę: prawdę opisu tego pojedynczego zdarzenia oraz prawdę narracji historycznej, którą w Europie, przy jawnym współudziale pewnej części polskich środowisk opiniotwórczych, próbuje się zmienić, twierdząc, że holocaust był „dziełem kultury europejskiej”, jako takiej, a to, że przeprowadzili go Niemcy, było jedynie historycznym przypadkiem, zrządzeniem losu. To jawny nonsens, na który nie może być zgody. Jak twierdzi prof. Kieżun, w rezultacie takich zabiegów w USA odnotowuje się przypadki niepodawania Polakom ręki, jako „współautorom” holocaustu albo tchórzom, którzy „nie potrafili obronić Żydów”. Był jeszcze powód trzeci: jako radca ds. kultury w Ambasadzie RP w Berlinie wyrobiłem sobie wysokie mniemanie o rzetelności niemieckich mediów. To, co w ostatnich latach wyrabiali niemieccy korespondenci w Polsce zachwiało tą wiarą.

[…] Sygnatariusze listu bredzą coś o szarości rzeczywistości, o manicheizmie, nie rozumiejąc w ogóle znacznie etycznego ładu, który gdy jest naruszony musi być jakoś przywrócony, jeśli naród ma żyć z sobą w zgodzie. A Bauman nigdy nie przeprosił za swe młodzieńcze błędy, wręcz odwrotnie – cały czas uważa, że komunizm to była dla Polski po wojnie najlepszym rozwiązaniem. I z takich ludzi sygnatariusze listu chcą uczynić idoli młodzieży. Od lat psują studentów swymi pseudonaukowymi, postmodernistycznymi mrzonkami.

[…] Podatność na fascynację teoriami Baumana zazwyczaj związana jest z relatywizacją zbrodni komunistycznych. Kilku z sygnatariuszy listu ewidentnie sympatyzuje z post-marksizmem i postmodernizmem.

[…] jeśli chodzi o mnie – nie mam z atakiem „kolegów” żadnych problemów. Atakowany byłem w moim dawnym instytucie od momentu mego powrotu z Niemiec w 2001 roku, przyzwyczaiłem się. Choć nie wykluczam, że jeszcze się mogę niemiło zaskoczyć. Jedno wiem: powinnością naukowca jest wierność prawdzie, bo „przyjacielem Platon, ale większą przyjaciółką prawda”.

cały wywiad na łamach wPolityce.pl

(832)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.