Zanik wiary chrześcijańskiej w niemieckim społeczeństwie stał się faktem – informuje korespondent Gazety Polskiej Codziennie Waldemar Maszewski z Hamburga, który informuje o ciekawej ankiecie przeprowadzonej przez telewizję RTL.
Niemców pytano o genezę Bożego Narodzenia i odpowiedzi, które podano, mogą wydawać się bardzo zaskakujące z polskiej perspektywy. Mówiono np. że chodzi o „tradycję obdarowywania się prezentami” lub że „jest to święto państwowe”. Większość mówiła po prostu, że nie wie. Zaledwie 10 procent udzieliło poprawnej odpowiedzi [sic].
Według badań opinii publicznej INSA tylko 22 proc. Niemców deklaruje się jako osoby wierzące w Boga (w dawnym NRD 15 proc.). 46 proc. mówi, że są niewierzący. 42 proc. zadeklarowało pójście do kościoła w święta.
Z kolei dla 80 proc. Niemców adwent to świetny czas na zakupy. 70 proc. społeczeństwa nie wyobraża sobie tego okresu bez prezentów.
Młodzież szkolna podczas sondażu nie potrafiła prawidłowo rozwiązać quizu z prostymi pytaniami o datę obchodzenia święta Bożego Narodzenia, nie wiedziała, dlaczego te święta nazywają się (po niemiecku) Weihnachten i nie potrafiła wymienić tytułu żadnej świątecznej kolędy
– czytamy. Nic dziwnego, że w coraz większej liczbie szkół władze rezygnują z jasełek, również pod presją społeczności muzułmańskich.
(2690)