Portal informacyjno-historyczny

Nie do zmiażdżenia – piekna piosenka o Polakach i Węgrach. Z mocnym teledyskiem

w Piosenki


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

„Nie do zmiażdżenia” – ta piosenka mówi o Polsce i Węgrzech w 1956 roku. Ale twórca poniższego teledysku nawiązał również do czasów obecnych. Słusznie? Oceńcie sami.

Piosenkę wykonuje De Presse, którego liderem jest Andrzej Dziubek, mający matkę-Węgierkę.

Tekst nawiązuje do buntu polskiego i węgierskiego w 1956 r.:

Niby to gdzie indziej, niby to daleko
Lecz historia idzie taką samą ścieżką
Zanim terror zginie, odwiecznym zwyczajem
Rewolucja płynie Wisłą i Dunajem

Choć po naszą wolność różni już sięgali
Gorzko smakowała tym, co ją zabrali
Kiedy siali marazm nasi gnębiciele,
Zawsze ktoś się znalazł, kto otworzył cele
I zwycięskim wrogom w pogrzeb zmienił fetę
Zawsze jakiś Romek, zawsze jakiś Peter.

Niezalezna.pl przypomina piekną historię młodych bohaterów:

Te ostatnie słowa mówią o najmłodszych bohaterach 1956 r. w Polsce i na Węgrzech – Romku Strzałkowskim i Peterze Mansfeldzie.

13-letni Romek Strzałkowski według relacji podniósł z ulicy polską flagę, którą niosła postrzelona przez komunistycznych bandytów tramwajarka Helena Przybyłek. Potem sam zginął zabity strzałem w klatkę piersiową. Wcześniej chłopak miał nieść transparent „Chcemy religii w szkole” (historycy podkreślają, że w sprawie Romka trudno oddzielić fakty od legendy).

15-letni Peter Mansfeld w czasie Powstania Węgierskiego był łącznikiem, przewoził ulotki, granaty i broń. Gdy w styczniu 1957 r. jego dowódca został skazany na śmierć, wraz z kilkoma kolegami wdarł się do willi Ministra Spraw Wewnętrznych Laszlo Pirosa. Potem stworzył grupę nastolatków, która postanowiła zdobyć broń, by odbijać aresztowanych siłą. Po aresztowaniu był torturowany i skazany został na karę śmierci. Wykonano ją, gdy skończył 18 lat.

źródło: Niezalezna.pl

(2657)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Idź na górę