Żupy Krakowskie, istniejące od drugiej połowy XIII wieku i obejmujące kopalnie soli i towarzyszące im warzelnie w Bochni i Wieliczce, były największym i najbardziej dochodowym przedsiębiorstwem Polski przedrozbiorowej.
Było ono własnością króla, a więc państwa, i przynosiło skarbowi władcy ogromne zyski – w XIV i XV wieku prawie jedną trzecią przychodów! Tego wyniku nie powtórzyło już potem żadne inne tego typu przedsiębiorstwo. A w związku z tak dużym zyskiem, było ono też odpowiednio doinwestowane przez króla. To tutaj zastosowano wszystkie najnowsze osiągnięcia techniki górniczej w poszczególnych epokach: jako pierwsze na ziemiach polskich znalazły się tu maszyny wyciągowe i do transportu poziomego, ale także te służące do odbudowy złoża, obróbki soli czy w końcu do jej warzenia.
Oczywiście, żupy funkcjonowały, nie podlegając bezpośrednio urzędnikowi królewskiemu – władca wydzierżawiał je wybranemu człowiekowi, najczęściej zamożnemu (biedni ludzie nie zostawali żupnikami kopalni wielickiej), który płacił odpowiednią tenutę dzierżawną do skarbu królewskiego, sam zaś prowadził na własną rękę – choć jednocześnie kierując się przepisami królewskimi – produkcję soli i handel nią. Obydwie te dziedziny były tak zwanym regalem królewskim, to znaczy były całkowicie określone i zależne od zasad ustalonych przez króla. Warto dodać, że przychody z żup, niezależnie od bogacenia się dworu, były też lokowane w siedzibie królewskiej na Wawelu w Krakowie, później zaś utrzymywano z nich między innymi wojsko kwarciane.
Żupa stanowiła też swego rodzaju motor napędowy gospodarki, co było widoczne jeszcze w czasie zaborów (potem pojawiły się na ziemiach polskich inne, bardziej konkurencyjne gałęzie gospodarcze). Do XVIII wieku dominanta wydobycia soli była w państwie polskim wyraźnie dostrzegalna. Dodajmy też, że znaczne dochody wypracowywali tutaj również żupnicy, będący często bogatymi mieszczanami – w samym rynku krakowskim na czterdzieści kamienic aż jedenaście wybudowano w dużej części z dochodów osiągniętych z dzierżawy żup krakowskich lub zajmowania ważnych stanowisk w tym przedsiębiorstwie. Kopalnie soli, w tym przede wszystkim ta w Wieliczce, miały więc wpływ chociażby na architekturę i urbanistykę Krakowa. Jest on do dzisiaj zauważalny.
Zamek Żupny był siedzibą zarządu żup krakowskich aż do 1945 roku. Od roku 1976, przez kolejne dwie dekady, był on poddany gruntownym pracom remontowo-konserwatorskim, a po ich zakończeniu stał się siedzibą Muzeum Żup Krakowskich, będącego w pewien sposób spadkobiercą tradycji historycznych górnictwa solnego w Wieliczce i Bochni.
Jest on jednak ciekawy nie tylko jako gmach muzealny, ale przede wszystkim jako warowna historyczna siedziba żupy solnej. Posiada zachowaną basztę gotycką, Salę Gotycką z jednym filarem w budynku środkowym, będącą pewną rzadkością na ziemiach polskich w budowlach świeckich, i przede wszystkim dobrze zachowane skrzydło zachodnie i północne obiektu, w którym znajdują się w tej chwili pracownie naukowe naszego muzeum. W południowej części budynku zlokalizowane są zaś pracownie konserwatorskie, introligatorskie i magazyny obiektów przechowywanych na powierzchni, a także lokale gastronomiczne. Zamek, mając jako gospodarza tak bogate przedsiębiorstwo, mógł świetnie się rozwijać pod względem architektury i wyposażenia. Tworzył więc pewną całość z miejscami, w których wydobywano sól – po latach ten związek dostrzeżono i zamek w 2013 roku dołączył do znajdujących się już na liście światowego dziedzictwa UNESCO kopalni.
prof. Antoni Jodłowski dla serwisu Histmag. org, cały wywiad tutaj
ten materiał został opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0 Polska.
(862)